Siemianowice: Fontanna i amfiteatr w parku nadal stare

W Parku Miejskim można od jakiegoś czasu zauważyć pewną zmianę. Ze wszystkich alejek poznikały stare, zniszczone ławki, a w ich miejsce zostało zamontowanych 76 nowych, których montaż kosztował nasze miasto ponad 100 tysięcy złotych.

- Te ławki stały się teraz ozdobą parku - mówi zadowolony Stanisław Kościelny, mieszkaniec centrum.

Ozdobą naszego parku nie jest natomiast fontanna. Po zamontowaniu nowych ławek napisał do nas mieszkaniec Siemianowic, który zwrócił uwagę na to, że remont fontanny wydaje się pilniejszy niż montaż nowych ławek. - Ona wygląda i pachnie jak zlewisko ścieków. Może tu też byłoby warto zainwestować pieniądze? - pyta Czytelnik.

Zapytaliśmy o to w Urzędzie Miasta w Siemianowicach i niestety, remontu zniszczonej przez upływ czasu fontanny nikt nie planuje. Tak samo zresztą, jak amfiteatru Parku Miejskiego, na którym, jak zapewnił nas dyrektor Siemianowickiego Centrum Kultury Marek Banasik, na bieżąco są prowadzone prace konserwacyjne.

W ostatnich latach wymieniono tam część nawierzchni asfaltowej, wyremontowano mur okalający scenę, postawiono nowe bramki wejściowe, a w tym roku przeprowadzono remont pokrycia betonowego stropu budynku oraz poprawiono mocowanie poszycia zadaszenia sceny.

Amfiteatr nie cieszy się już takim wzięciem jak kiedyś. Głownie organizowane są w nim podczas wakacji teatrzyki dla dzieci oraz od czasu do czasu biesiady. W tym roku nie będzie tam Rock Nocy, która przyciągała tłumy młodzieży. Remontu tego obiektu, o który dopytywali się swego czasu nawet miejscy radni, również nie będzie. Dlaczego?

- Ewentualny remont kapitalny obiektu wiąże się z dużymi wydatkami, w tym z przygotowaniem niezbędnej dokumentacji , tzn. inwentaryzacji budowlanej, projektu oraz kosztorysu inwestorskiego - tłumaczy Banasik.

Jakie byłyby więc koszty remontu generalnego amfiteatru? Jak powiedział nam Banasik, trudno je oszacować.