55-letni kierowca skody jechał ul. Wróblewskiego w kierunku ul. Niepodległości. W pewnym momencie mężczyzna wykonał manewr skrętu w prawo, nie udzielając pierwszeństwa przejazdu 38-letniemu rowerzyście, w wyniku czego doszło do jego potrącenia. Cyklista trafił do szpitala z urazem nogi. Kierowca tłumaczył, że przyczyną potrącenia był tzw. martwy punkt, czyli przestrzeń, w której kierowca nie widzi w lusterku co dzieje się tuż obok samochodu.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?