18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Małe odpady będziemy musieli odnosić sami

Paweł Szałankiewicz
Paweł Szałankiewicz
Od trzech lat w Siemianowicach działa pierwszy na Śląsku Punkt Odbioru Odpadów Niebezpiecznych, którym zajmuje się siemianowicka straż pożarna.

W ciągu kilku lat do punktu trafiały tak niebezpieczne odpady, jak farby w puszcze, odpady medyczne, przeterminowane leki, nawóz, zużyty olej silnikowy, filtry samochodowe, uszkodzone butle gazowe, baterie czy stare termometry rtęciowe.

Wszystkie niebezpieczne odpady, głównie te o małych gabarytach, donosili do niego sami mieszkańcy. To się nie zmieni mimo tego, że od lipca tego roku za gospodarkę odpadami komunalnymi będzie odpowiadać teraz miasto. Jak wyjaśnił nam Jakub Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta, takie odpady jak termometry czy zużyte baterie mieszkańcy sami będą musieli do punktu odnosić.

- Inaczej będzie w przypadku odpadów wielkogabarytowych. Tak jak teraz, a tak i od połowy roku, za ich wywóz i utylizację będzie odpowiadał operator, który zostanie wyłoniony w przetargu, który będzie je wywozić do utylizacji poza miasto. Nasz punkt jednak będzie działał nadal - wyjaśnia Nowak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto