W tej sprawie zbierane podpisy przez mieszkańca Siemianowic Bartosza Spławskiego (na liście znalazło się ponad 800 podpisów) jak i dwie akcje protestacyjne. Pierwsza odbyła się pod Parkiem Tradycji Górnictwa i Hutnictwa gdzie Spławski był jednak osamotniony w proteście, bo przyszło na niego tylko kilka osób.
Dziś wsparcie było większe, bo poparli go sympatycy i działacze siemianowickiego koła Ruchu Autonomii Śląska. Ci jednak po chwili zniknęli by wręczyć... jaja siemianowickim władzom. Spławski na rynku został sam i wytrwale odgrywał swój hejnał. Jak się okazało to wystarczyło aby poruszyć siemianowickie władze, które tuż przed rozpoczęciem wtorkowej sesji rady miasta wycofały uchwałę dotyczącą zamiany tych gruntów.
- Jestem zadowolony z tej decyzji, to co się udało osiagnąć to wstrzymać głosowanie nad uchwałą, której forma była słabo przygotowana. Brakowało gwarancji dla mieszkańców, brakowało jasnej i konretnej koncepcji w centrum Michałkowic - powiedział nam tuż po sesji Spławski.
Nie wiadomo na razie co dalej w sprawie tych gruntów będzie się działo. Sprawę będziemy dla Was pilnie śledzić.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
