Projekty uchwał odnośnie powołania Okrągłego Stołu Mieszkaniowego oraz powołania specjalnej komisji dotyczącej wysypiska Landeco do porządku obrad próbowali wprowadzić radni SMS "Niezależni". W obydwu przypadkach ta sztuka się nie udała mimo wsparcia mieszkańców. I jedna i druga uchwała nie weszła w porządek obrad. W czasie głosowania nad nimi nie spisał się sprzęt, na którym wyświetlane są wyniki głosowania, na co uwagę wielokrotnie zwracali radni. Obraz był mało czytelny i trudno było na pierwszy rzut oka dojrzeć kto głosuje "za" a kto "przeciw". Ostatecznie zdecydowano się na głosowanie starym sposobem, czyli poprzez podnoszenie ręki do czasu, aż technicy nie uporają się z problemem.
Problemów technicznych było zdecydowanie więcej i tradycyjnie dotyczyły sprzętu nagłaśniającego. Do niedziałających mikrofonów zdążyliśmy się już wszyscy przyzwyczaić tak samo, jak do braku poprawnego odmieniania nazwisk radnych. Wadliwego działania sprzętu nie zdzierżył prezydent Siemianowic Jacek Guzy, który stwierdził, że najwyższa pora zadbać o lepszy sprzęt.
Do najważniejszych uchwał, jakie dzisiaj zostały podjęte, należą te dotyczące zmiany w statucie Rady Miasta, która mówi o tym, że za nieobecność na sesjach rady oraz przy pracach komisji radnemu może zostać obcięta do 50 procent dieta. Druga istotna uchwała dotyczy utworzenia przy ul. Matejki 5 Zespołu Szkół Zawodowych nr 1. Ponadto w miejsce Danuty Sobczyk, która na początku roku złożyła mandat radnej, powołano Klaudiusza Michnę.
O obydwu uchwałach szczegółowo przeczytacie w tygodniku Siemianowice Śląskie "Dziennika Zachodniego", który ukaże się 2 marca.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?