Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Minął rok od zapadnięcia się ziemi przed Urzędem Skarbowym. I nie zrobiono z tym nic!

Paweł Szałankiewicz
Do urzędu skarbowego normalnie dojść się nie da
Do urzędu skarbowego normalnie dojść się nie da Paweł Szałankiewicz
W mieście mamy nie tylko dziurawe drogi. Mamy też ogromną dziurę przed skarbówką, której nikt nie chce naprawić.

Ponad rok minął od czasu, kiedy pod parkingiem Urzędu Skarbowego w Siemianowicach zapadł się grunt w głębokim na kilkadziesiąt metrów nieczynnym szybie górniczym. Parking od tamtej pory jest zamknięty. Droga dojazdowa od ul. Świerczewskiego również, bo teren może się zawalić w każdej chwili. Mieszkańcy, aby dostać się do skarbówki, muszą jechać od tyłu, czyli od ul. Gansinca.

- I cały czas się na to skarżą, ale ja na to wpływu nie mam. Cały czas próbuję interweniować w urzędzie miasta. Niestety, nadal bez powodzenia - rozkłada bezradnie ręce Urszula Rychlik, naczelnik Urzędu Skarbowego.

Zamknięta droga nie jest dobra nie tylko dla skarbówki, ale też dla autokomisu, który tam stoi. Jego właściciel zakładu, Zygmunt Błaszczyński, narzeka, że przez to stracił wielu potencjalnych klientów. - Dziura zdecydowanie utrudniła prowadzenie interesu. Wiele osób nie wie nawet, jak ma do nas wjechać, bo od strony ul. Świerczewskiego się nie da - mówi Błaszczyński.

Wjazd od strony ul. Gansinca również nie zachęca. Po kilkumetrowym odcinku bez szkody dla auta mogą przejechać co najwyżej samochody terenowe.
- To jest po prostu kpina- irytuje pan Damian, którego spotkaliśmy pod urzędem - Obowiązkiem miasta jest to naprawić, bo przecież ja tego za nich nie zrobię - ironizuje mężczyzna.

Mieszkający w sąsiedztwie skarbówki Andrzej Niedworek również jest wściekły. Od roku musi okrążać skarbówkę, by wydostać się ze swojego osiedla.
- Oni już dawno powinni to zasypać! Przecież Urząd Skarbowy to ważna instytucja miasta i powinna mieć dogodny wjazd i wyjazd. Dziwię się prezydentowi, że jeszcze tym się nie zajął - mówi Niedworek.

Miasto, a tym bardziej prezydent, są jednak w tej sprawie bezradni.

- Mamy ogromny problem z wyegzekwowaniem od właściciela terenu zajęcia się tą sprawą. Trwa cały czas korespondencja z Kompanią Węglową, która po prostu nie spieszy się z podjęciem odpowiedzialności - wyjaśnia Michał Tabaka, rzecznik prasowy magistratu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto