Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: MKS zdobyłwiecej punktów na wyjeździe niż u siebie. O przełamanie będzie trudno

Patryk Trybulec
Zazwyczaj jest tak, że drużyny piłkarskie zazwyczaj lepiej radzą sobie przed własną publicznością, a swoje boisko jest dla nich dodatkowym atutem. Tymczasem w przypadku zespołu MKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie jest dokładnie odwrotnie.

Do tej pory podopieczni trenerów Adama Gniozdorza i Ireneusza Krupanka wywalczyli u siebie zaledwie jeden z trzynastu posiadanych punktów. W miniony weekend siemianowiczanie po raz kolejny potwierdzili, że na wyjazdach radzą sobie lepiej i tym razem wygrali z Kolejarzem 24 Katowice 2:1. Dzięki temu Siemianowiczanka awansowała na 10 miejsce w tabeli II grupy ligi okręgowej i na trzy kolejki przed zakończeniem rudny jesiennej znacznie powiększyła przewagę nad drużynami ze strefy spadkowej. Jednak, żeby drużyna mogła liczyć na spokojną zimę powinna jeszcze dołożyć kilka "oczek", a to może okazać się trudnym zadaniem, bo jesienią zagrają jeszcze tylko jeden mecz na wyjeździe. Z drugiej strony każda seria musi się kiedyś skończyć i być może już jutro MKS odniesie pierwsze zwycięstwo w tym sezonie na własnej murawie. Przełamanie musiałby jednak nastąpić w meczu z wiceliderem, czyli ekipą Podlesianki Katowice. Początek meczu w sobotę o godz. 15. Potem siemianowiczanie zmierzą się jeszcze w Rudzie Śląskiej z Jastrzębiem Bielszowice, a jesień zakończą potyczka u siebie z Uranią Ruda Śląska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto