Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Młodzi mają łatwy dostęp do alkoholu. Miasto nie wie jak temu przeciwdziałać.

Paweł Szałankiewicz
arc
Coraz większym problemem w naszym mieście staje się sprzedaż alkoholu osobom nieletnim. Dostrzegła go Straż Miejska, która w ubiegłym roku interweniowała w 1623 przypadkach, z czego spora część dotyczyła nieletnich spożywających alkohol w miejscach publicznych.

Jak zauważa Piotr Saternus, komendant Straży Miejskiej, nieletni nie mają problemu z nabyciem napojów wysokoprocentowych. - Pomimo istnienia zakazu, ci z reguły nie mają problemu z jego nabyciem. Jest tu swoiste przyzwolenie społeczne. Nieliczni tylko sprzedawcy żądają okazania dowodu osobistego - mów Saternus.

Już na początku tego roku strażnicy wylegitymowali 15 nieletnich, z czego jeden, 16-latek, miał trzy promile alkoholu w organizmie! Statystyki policji również pokazują, że problemu nie należy bagatelizować. W ubiegłym roku 16 nieletnich zostało odwiezionych do chorzowskiej Izby Wytrzeźwień. W tym jakże zacnym gronie znalazła się dziewczyna. - Najczęściej takie problemy wychodzą przy okazji imprez organizowanych na terenie Siemianowic - wskazuje Saternus, który o tym problemie rozmawiał już z prezydentem Jackiem Guzym. Ten zapewnił, że miasto dołoży wszelkich starań by temu przeciwdziałać. W jaki sposób? - W ramach dozwolonych przez prawo - zaznacza Jakub Nowak z biura prasowego prezydenta i wskazuje, że poza Strażą Miejską i Policją organem, który może skontrolować Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz pracownicy Referatu Działalności Gospodarczej na podstawie upoważnień wydanych przez prezydenta.

- Przedmiotem kontroli może być zgodność prowadzonej działalności z posiadanym zezwoleniem oraz przestrzeganie przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w tym zakazu sprzedaży alkoholu osobom nieletnim - dodaje Nowak.

To jednak tylko środek doraźny, który nie zapobiegnie sprzedaży alkoholu nieletnim. Tym bardziej, że stałej kontroli musiałoby być poddanych 134 sklepy oraz 88 punktów gastronomicznych.

- Nie ma tak naprawdę skutecznego sposobu na kontrolę tego, komu sprzedawcy sprzedają alkohol. Co gorsza, oni sami nawet tego nie sprawdzają- mówi Józef Kogut ze Śląskiego Stowarzyszenia Pomocy Ofiarom Przestępstw. - Postawmy na edukację w szkołach i przestrzeganie młodzieży - radzi Kogut.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto