Jak podkreślił, decyzja PINB była "wydana z rażącym naruszeniem prawa", ponieważ oparto się na przepisach, które dotyczą budynków nowo projektowanych i nowo budowanych.
- Poza tym decyzja była nieprecyzyjna, ponieważ nie można zakazać użytkowania gazu. Można zakazać użytkowania instalacji gazowej, a ze wszystkich dokumentów wynikało, że nie była ona w złym stanie technicznym - zaznacza Spychała.
Ponadto Spychała zarzuca PINB, że w dokumentach nie wykazało potencjalnego zagrożenia, jakie miało stwarzać używanie gazu przez mieszkańców kamienicy przy ul. Krótkiej 2. Decyzja WINB dotarła już do urzędu miasta, które zapewniło nas, że pod koniec tego tygodnia lub z początkiem następnego przywróci dopływ gazu do kamienicy. Ponadto jeszcze w tym roku ma zostać przeprowadzony remont instalacji elektrycznej. Od decyzji WINB urząd miasta nie będzie się odwoływać, tak samo jak siemianowicki PINB.
- W sprawie instalacji gazu i naprawy ściany szczytowej czekamy na uprawomocnienie się decyzji i zwrot akt z wyższej instancji, a następnie zostaną podjęte stosowne działania - informuje nas Janina Czadzek, zastępca PINB.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?