Andrzej Zacharski od lat mieszka na Okinawie. Tam też pracuje, ale nie zerwał kontaktów z Polską, gdzie ma rodzinę i przyjaciół. Jak podaje strona UM, wizyta Zacharskiego nie była tylko kurtuazyjna. - Andrzej Zacharski przekonywał, że warto nawiązać kontakt z daleką Okinawą, która nie tylko jest kolebką karate, ale która ma też ciekawą kulturę, a także szereg innych atrakcji - czytamy w relacji z przebiegu spotkania.
- Zresztą nasza kultura również może okazać się ciekawa dla mieszkańców tej dalekiej japońskiej wyspy - kończy autor wpisu.
Jak myślicie. Mamy szansę nawiązać współpracę z Japonią? Piszcie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?