18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Od dwóch lat budują dom dla samotnych matek. Pomagają wolontariusze z USA

Paweł Szałankiewicz
Nie w 2011 roku, nie w 2012, ale za to być może w 2013 roku wreszcie powstanie dom dla samotnych matek w budynku po byłym Sanepidzie przy ul. Sobieskiego 21. Umowę z miastem na dzierżawę budynku po Sanepidzie w ubiegłym roku podpisało siemianowickie koło Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.

Budynek trafił do siemianowickiego koła ponieważ Urząd Marszałkowski przekazując go wiele lat temu gminie zaznaczył, że ma on być wykorzystany do celów socjalnych lub okołosocjalnych.

Do ośrodka mają trafiać kobiety, które zaznały w domach przemocy oraz ich dzieci. Będą tam miały zapewnioną niezbędną pomoc, a dzieci nie stracą kontaktu ze szkołą. Niestety, remont budynku przeciąga się w nieskończoność.

- Początkowo planowaliśmy ukończenie prac w 2013 roku, jednakże nieodzowne jest przeprowadzenie gruntownych prac remontowo-budowlanych - wyjaśnia Agnieszka Kozłowska, sekretarz koła.

Sprawa przeciąga się również dlatego, że samo opracowanie projektu budowlanego i skompletowanie niezbędnej dokumentacji wraz z zezwoleniami jest bardzo czasochłonne.

- Dlatego na tym etapie trudno nam mówić o konkretnej dacie uruchomienia placówki, tym bardziej, iż wiele prac wykonujemy metodą gospodarczą, we własnym zakresie bez udziału firm budowlanych, na których usługi nie mamy w tej chwili środków finansowych - wyjaśnia Kozłowska dodając, że przeprowadzenie podstawowych remontów może kosztować nawet około 200 tys. złotych.

Powstanie domu samotnej matki ma też sprawić, że miasto zaoszczędzi, ponieważ obecnie matki z dziećmi najczęściej trafiają do placówek opiekuńczych m.in. w Rudzie Śląskiej czy Katowicach. A to kosztuje. Utrzymanie jednej dorosłej osoby przez cały rok w takim ośrodku wraz z wyżywieniem kosztuje miasto ok. 11 tys. zł. Kilkaset złotych mniej kosztuje utrzymanie małego dziecka.

W domu samotnej matki ma być przygotowanych 30 miejsc dla matek z dziećmi. Podopieczni placówki mają mieć zapewnione całodobowe schronienie, zaplecze socjalne oraz kompleksową pomoc socjalną, psychologiczną i prawną.

Aby stało się to jak najszybciej siemianowickie koło apeluje o pomoc. - Ogromną pomocą będzie przekazanie każdego rodzaju materiałów budowlanych, np. cementu, rur instalacyjnych, płyt kartonowo-gipsowych. Prośbę kierujemy do indywidualnych osób, jak również do firm, które dysponują materiałami, np. uszkodzonymi, nie nadającymi się do indywidualnej sprzedaży - kończy Kozłowska.

Dzięki trwającym od jakiegoś czasu rozmowom, a w efekcie nawiązaniu współpracy z organizacją Habitat for Humanity, na terenie budynku przy ul. Sobieskiego 21 pracę rozpoczęli wolontariusze ze Stanów Zjednoczonych. Grupa wolontariuszy z „Thrivent Builds” wraz z Habitat for Humanity od kilku lat angażuje się w pomoc przy budowaniu i remontowaniu obiektów przeznaczonych dla osób potrzebujących. Ich prace wewnątrz budynku potrwają obecnie kilka dni natomiast we wrześniu przyjadą aby je kontynuować i wspierać nas w realizacji tej misji. Poza pracami remontowymi opracowywany jest projektu budowlany na potrzeby adaptacji budynku.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto