Do zdarzenia doszło wczorajszym popołudniem w centrum miasta. 73-letni mężczyzna wychodząc ze szpitala zauważył, że w przednim, prawym kole jego samochodu nie ma powietrza. Od razu przystąpił do wymiany koła, układając na przednim siedzeniu saszetkę, w której znajdowały się jego dokumenty, telefon komórkowy, klucze z mieszkania i ponad 3 tysiące złotych. W międzyczasie postanowił powiadomić swoją żonę, że wróci później do domu. Wtedy zorientował się, że saszetka zniknęła. Siemianowiccy śledczy ustalają teraz szczegóły tego zdarzenia.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?