Karolina Budarczyk i Mateusz Kiecal z Koła Ekologicznego w Matei postanowili opowiedzieć naszym czytelnikom trochę o którym uczniowie mówią, że to zapomniany obiekt rekreacyjny w naszym mieście. Park Ludowy znajduje się na tyłach osiedla w Michałkowicach i jest zlokalizowany w pobliżu starych kamieniołomów. Funkcjonował do końca lat siedemdziesiątych XX wieku. Na jego terenie znajdowały się dwa baseny kąpielowe (osobny dla dorosłych i dla dzieci) wraz z przebieralniami, stadion sportowy, trzy tory saneczkowe oraz restauracja. Przez intensywne wydobycie węgla teren został zdegradowany i zniszczony.
- Największą ciekawostką tego miejsca są wychodnie skał wapiennych. Są to jedne z ostatnich pozostałości po bogatych w paleofaunę tzw. warstwach gogolińskich - opowiadają uczniowie. Wapienie te wydobywane były w celach budowlanych, co widać jeszcze w konstrukcji okolicznych domów. Z warstw tych w XIX wieku niemiecki geolog i paleontolog Georg Gurich opisał gada Dactylosaurus gracilis. O znaczeniu naukowym tego miejsca wielokrotnie pisali między innymi Mirosław i Rafał Syniawa z Chorzowa.
- Warto dodać, że wspomniani autorzy dopatrzyli się tu śladów działalności górniczej z XVI wieku - kiedy to w Michałkowicach wydobywano rudy metali nieżelaznych - opowiadają uczniowie. Niestety, atrakcyjny kiedyś Park Ludowy dziś jest potwornie zaniedbany i omijny przez wszystkich spacerowiczów.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?