Miasto ubiegało się o dofinansowanie inwestycji na 10 048 644,39 zł, co miało być przy okazji poważnym zastrzykiem dla budżetu miasta, który w tym roku jest bardzo oszczędny. Jak poinformował nas urząd miasta w Siemianowicach, przyczyną odrzucenia projektu było niespełnianie przesłanki stanowiące o pomocy publicznej. - " Zakłócenie konkurencji oraz istotnego wpływu na wymianę gospodarczą między państwami UE" - napisano m.in. w uzasadnieniu.
Projekt nie przeszedł nawet oceny formalnej. Oceniający go wydali mu opinię negatywną. - Nie zgodziliśmy się z tą opinią i został złożony oficjalny protest. Problematyka pomocy publicznej należy do najbardziej skomplikowanych zagadnień prawa wspólnotowego. Jedynymi organami uprawnionymi do wydawania oficjalnych wykładni prawa pomocy publicznej są Europejski Trybunał Sprawiedliwości oraz Komisja Europejska - informuje Wojciech Smętek, Kierownik Referatu Obsługi Programów Pomocowych urzędu miasta.
Magistrat złożył w Urzędzie Marszałkowskim protest w tej sprawie, ale... on również został rozpatrzony negatywnie, ponieważ nie udowodniono istotnego wpływu parku na wymianę gospodarczą między państwami UE. - Ostatnią drogą byłoby wniesienie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego lecz w obliczu tego, że w międzyczasie konkurs został oficjalnie rozstrzygnięty a nas naraziłoby to na dodatkowe koszty sądowe zaniechano takiego postępowania - wyjaśnia Smętek.
Brak dofinansowania stanowi poważny problem dla miasta, które spodziewało się, że refundacja kosztów budowy znacząco zasili nasz budżet. Tak się jednak nie stało.
Więcej o braku dofinansowania przeczytacie w piątkowym wydaniu Nasze Miasto Siemianowice Śląskie, dodatku do Dziennika Zachodniego.
Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?