Jak zapewnił prezydent Siemianowic Jacek Guzy, inicjatywa wyszła od jego pełnomocnika. - Da to możliwość chociażby organizacji przeróżnych panelowych spotkań w wiadomym zakresie. Pamiętajmy przy tym, że siemianowicki urząd jest podzielony na kilka budynków. To nie tylko Michałkowicka, ale również 1 Maja, Dąbrowskiego i też właśnie Willa Fitznera - uzasadnia prezydent dodając, że to bez znaczenia, gdzie będzie pracować pełnomocnik. - Liczą się efekty pracy, a nie częstotliwość oglądania mojej twarzy.
Prezydent zaznacza też, że przeniesienie pełnomocnika do innego budynku na pewno nie oznacza tego, że stanowisko pełnomocnika jest mniej ważne od innych. - oznaczałoby to, że na przykład Referat Kultury, który zajmuje pomieszczenia w Willi Fitznera - jest też niepotrzebny, a tak nie jest - zapewnia prezydent dodając na koniec, że odległość nie będzie stanowić przeszkody w kontaktach pełnomocnika z prezydentem. - Czy można mówić o jakichkolwiek problemach w kontaktach z osobą, która będzie pracować kilkaset metrów dalej? W dobie XXI wieku? Są przecież telefony telefony, maile - kończy Guzy.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?