18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice, Piekary: Złodziejska szajka okrada biblioteki. Ukradli już ponad 200 książek

Paweł Szałankiewicz
Paweł Szałankiewicz
Tolkien, Pratchett, "Harry Potter", cykl "Zmierzch" czy literatura popularnonaukowa - między innymi książki tych autorów i te tytuły w ostatnich miesiącach padły łupem złodziejskiej szajki, która okrada biblioteki na Śląsku.

Dotychczasowa działalność trójki mężczyzn i jednej kobiety została zauważona w Siemianowicach Śląskich i Piekarach Śląskich.

- Panowie najczęściej kradną fantastykę i literaturę science fiction, czasem kryminały, pani natomiast "specjalizuje" się w literaturze popularnonaukowej i podręcznikach do matur - mówi Aleksandra Zawalska-Hawel, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piekarach, która przez działalność czwórki złodziei straciła 110 książek o wartości 4378 złotych.

Sposób działania szajki jest zawsze ten sam. Zapisują się do wszystkich bibliotek w danym mieście, podając tymczasowy adres zamieszkania i wypożyczają trzy-cztery książki. Są to na terenie danego miasta jednorazowe akcje. Potem już nigdy więcej nie pojawiają się w bibliotekach. Wezwania napominające do zwrotu książek, czego można się domyśleć, nie przynoszą skutku. Firmy windykacyjne, które mają podpisane umowy z bibliotekami, także odbijają się od ściany. Tak było i w Piekarach Śląskich, i w Siemianowicach. Straty, jakie poniosła siemianowicka biblioteka, to 100 książek i 3000 zł. Sprawa została już zgłoszona na policję przez dyrektorkę biblioteki.

- Sprawdzamy, czy inne jednostki policji na terenie województwa śląskiego prowadzą postępowanie w podobnych sprawach - mówi mł. asp. Jagoda Tomanek-Olczak, rzecznik siemianowickiej policji i dodaje, że po sprawdzeniu zostanie wszczęte w tej sprawie postępowanie.

My sprawdziliśmy sygnały o podobnych kradzieżach na terenie Katowic, Czeladzi i Jastrzębia-Zdroju. Na szczęście tam złodziejski kwartet jeszcze nie dotarł. - Sprawę nagłośniliśmy tak, by ten proceder nie powtórzył się w innych bibliotekach - mówi Zawalska-Hawel.

W pociągach też skradli książki
Mówi się, że Polacy nie lubią czytać. A książka kusi także złodziei w podróży.
W ubiegłym roku przed świętami Bożego Narodzenia do składów Kolei Śląskich trafiło 1500 książek w ramach akcji "Pociąg do książek". Lektura miała być umilającym podróż dodatkiem dla pasażerów śląskiej kolei.
Niestety, często lektury były tak wciągające, że jedna trzecia nigdy już nie wróciła do przedziałów.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto