Takiej akcji nie powstydziliby się z pewnością reżyserzy amerykańskich filmów akcji.W poniedziałek po godz. 6 rano mundurowi zauważyli na ulicy Wieczorka podejrzanie zachowującego się rowerzystę. Postanowili więc zatrzymać go do kontroli drogowej i sprawdzić, co z nim jest nie tak. Rowerzysta jednak nie zareagował na sygnały policjantów i rzucił się do ucieczki. Policjanci niewiele się zastanawiając natychmiast ruszyli za nim. Po kilkuminutowym szalonym pościgu rowerzysta nie zapanował nad swoim pojazdem i wylądował w krzakach. Widząc, że dalsza ucieczka na rowerze pozbawiona jest sensu zostawił go i ruszył w dalszą drogę... pieszo! To mu nie pomogło, bo chwilę później był już w rękach policjantów.
Jak się okazało, 35-letni uciekał, bo miał prawie promil alkoholu w organizmie. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara grzywny, a nawet roczny pobyt w więzieniu
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?