MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Przedsiębiorcy w Naszym mieście nie mają łatwo. Inwestorzy również

Paweł Szałankiewicz
Paweł Szałankiewicz
Siemianowice to nie jest dobre miasto do inwestowania? Statystyki pokazują, że więcej przedsiębiorców rozwiązuje działalność niż ją zakłada. Dlaczego? Pyta P. Szałankiewicz

Przedsiębiorcy w Siemiano-wicach nie mają łatwo. Nasze miasto nie jest bynajmniej rajem podatkowym zwłaszcza dla tych, którzy chcą założyć interes w naszym mieście a nawet zainwestować. Owszem, nie jest tak, że miasto odwraca się plecami do inwestorów nie wspierając ich w działaniach, jednak odbywa się to na zasadzie: wy rozpoczynacie inwestycję, wtedy my zaczynamy wam pomagać.

Tak było w przypadku Siemiano-wickiego Green Center, które miało powstać w naszym mieście za dwa lata. Umowa między miastem a francuską firmą Immojet S.A.S. zakładała, że inwestor do końca 2012 roku rozpocznie pierwsze prace na nieużytkowanym terenie rozciągającym się od parafii św. Antoniego do torów kolejowych. Koparki nie wjechały więc i miasto nie kiwnęło nawet palcem.

Inaczej jest w przypadku Parku Biznesu, który ma powstać przy Drodze Krajowej 94. Firma Metropolis już pracuje nad zagospodarowaniem tego terenu, w zamian więc miasto w tym roku doprowadzi do tego terenu ulicę Bytomską oraz zadba o kanalizację.

Przedsiębiorcy jednak łatwo nie mają, o czym świadczą statystyki z lat 2007-2011. W ciągu tych pięciu lat swoją działalność zarejestrowało 2660 przedsiębiorstw. W tym samym okresie wyrejestrowało się natomiast 3370 podmiotów. Najwięcej w 2007 roku (969 przedsiębiorstw) oraz w 2011 (947).

- Duża ilość wykreśleń w tych latach wynika z wprowadzanych w tym okresie nowych przepisów i związanej z tym konieczności "czyszczenia" bazy - tłumaczy Jakub Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Siemianowicach.

Na 31 grudnia 2012 roku zarejestrowanych było 4578 przedsiębiorców. Zlikwidowano w tym miesiącu 26 przedsiębiorstw, ale w ich miejsce powstało 27. To nie świadczy aż tak źle o naszym mieście, jednak liczba inwestorów ściągniętych w ostatnich latach do naszego miasta nie jest imponująca. Przyczyna? Jacek Rzepczyk, przewodniczący Powiatowej Rady Zatrudnienia, upatruje jej w braku promocji działań rozwijających lokalną gospodarkę. Rzepczyk ma na myśli tereny pod inwestycje, które można by było tanio sprzedać potencjalnym inwestorom.

- Warto zastanowić się też nad elastyczną polityką podatków. Stawki powinny być ruchome tak, by przyciągać tym bardziej, że coraz częściej przedsiębiorcy szukają miejsc, gdzie jest taniej i są sprzyjające dla nich warunki - przekonuje Rzepczyk.

W ulgach podatkowych, których miasto nie oferuje, magnesu na inwestorów i przedsiębiorców upatruje ekonomistka dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z PKPP Lewiatan.

- Można na przykład zaniżyć podatki od nieruchomości, czyli zrobić, oczywiście w cudzysłowie, własną strefę ekonomiczną - radzi ekonomistka i dodaje: - Należy przeanalizować, jakimi zasobami ludzkimi dysponujemy, w czym tkwi potencjał miasta. No i musi być zachęta podatkowa od miasta, a przede wszystkim urzędnicy nie mogą być przyklejeni do stołków tylko jeździć i rozmawiać z inwestorami, bo oni muszą czuć, że ich chcemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto