Do pierwszego pogryzienia przez psa doszło na ul. Jagiełły. Przywiązany przed sklepem amstaf w pewnej chwili zerwał się ze smyczy i zaatakował psa, z którym spacerowała kobieta. Właścicielka broniąc swojego czworonoga została pogryziona przez agresywnego amstafa. Kobieta z licznymi ranami szarpanymi uda została zabrana do szpitala przez załogę pogotowia ratunkowego. Policjanci udali się do miejsca zamieszkania właściciela, gdzie ustalili, że pies posiada aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. Teraz groźny czworonóg zostanie poddany obserwacji w lecznicy weterynaryjnej.
Drugi przypadek wynikał z nienależytej ostrożności przy prowadzeniu wilczura. Pies zaatakował miniaturkę sznaucera. Niestety, pomimo udzielonej przez weterynarza pomocy, pies nie przeżył. Jak ustalili policjanci, właściciel owczarka był nietrzeźwy.
Za nie zachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia grozi kara grzywny do 250 złotych lub nagana.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?