Do zdarzenia doszło 3 lutego około 23.00. Funkcjonariusze otrzymali wezwanie, według którego pijany kierowca jeździł po ulicy Komuny Paryskiej w Siemianowicach Śląskich.
Kierowcę powstrzymał inny mężczyzna, który odważył się zabrać kluczyki ze stacyjki, dzięki czemu pijany kierowca nie mógł dalej jeździć. Za kierownicą siedział 20-latek, który nie potrafił utrzymać równowagi w fotelu samochodu. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia sprawdzili jego stan trzeźwości. Wynik wykazał 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Dodatkowo wyszło na jaw, że młody mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, więc jeździł bez uprawnień. Dzięki reakcji mieszkańca miasta nikt nie ucierpiał, a ta sytuacja mogła zakończyć się przecież tragicznie.
Kierowca niedługo usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu teraz kara do nawet 2 lat więzienia.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?