Zarzut za zniszczenie wynajmowanego mieszkania oraz groźby kierowane pod adresem sąsiadów usłyszał 30-letni siemianowiczanin. Został zatrzymany o 2 w nocy po tym, jak policjanci otrzymali zgłoszenie, że z 7 piętra bloku ktoś wyrzuca meble.
Mężczyzna swoją agresję wyładował na wszystkim co go otaczało, demolując w ten sposób mieszkanie.
30-latek wypił wcześniej alkohol. Na dalszą część nocy trafił do policyjnego aresztu, a gdy wytrzeźwiał został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Za przestępstwo zniszczenia mienia grozi nawet 5 lat więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?