Dykta w ciągu całego swojego życia wychował pokolenia młodych ludzi. Dla harcerstwa ma bardzo wielkie zasługi. Towarszystwo Przyjaciół Michałkowic zanim podjęło rozmowy rozeznało sprawę wśród michałkowickich organizacji. Teraz piłka leży po stronie radnych. Zwolennikami nadania Parkowi Górnik imienia harcmistrza Stanisława Dykty sa Klaudiusz Michna i Mikołaj Wajda.
Stanisław Dykta w szeregi ZHP wstąpił w 1934 roku. W 1939 został mianowany do stopnia podharcmistrza. Po przebyciu kampanii wrześniowej dostał się do niemieckiej niewoli, skąd 1 października 1939 roku wrócił do domu. Natychmiast wstąpił do ruchu oporu prowadzonego przez harcmistrza Józefa Skrzeka. Po zakończeniu działań wojennych w 1945r. wraz z innymi harcerzami przystąpił do wskrzeszenia michałkowickiej drużyny, która zmieniła swojego patrona na zamordowanego przez niemców w 1941 roku hm. Józefa Skrzeka. Mianowano go jej drużynowym. Również w 1956r. po reaktywacji ZHP, obejmuje tę funkcję aż do roku 1961, kiedy to po połączeniu się z żeńskimi drużynami z Michałkowic, mianowany został Komendantem II Szczepu ZHP w Michłkowicach. Przez 60 lat swego życia, był czynnym instruktorem. Za swoją działalność został uhonorowany wieloma odznaczeniami państwowymi i harcerskimi.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?