Debata na temat przekształcenia trwała kilka godzin. W tym czasie wyrażono wiele opinii na temat samej idei przekształcenia lecznicy w spółkę prawa handlowego. Ma to być niejako lekarstwo na coraz większe problemy szpitala, bo jak podkreślił dyrektor szpitala, Bolesław Gębarski, z roku na rok budynek jest coraz starszy i coraz trudniej przez to związać koniec z końcem.
W czasie spotkania poruszono kwestię pomocy miasta, dla siemianowickiej lecznicy. Według urzędniczych wyliczeń miasto od 2003 roku wydało na szpital ok. 40 mln zł. Jednak jak zaznaczył Jan Brol, główny księgowy szpitala, od 2008 roku nakłady finansowe na szpital były zacznie mniejsze.
To, że ze szpitalem należy zrobić coś konstruktywnego, wiedzą i podkreślali wszyscy na spotkaniu, jednak kwestia przekształcenia cały czas wzbudza pewne wątpliwości i cały czas rodzi kolejne pytania. Dla Gębarskiego istotne jest to, aby po przekształceniu w spółkę szpital był dofiansowany, bo tylko w ten sposób będzie miał on szansę przetrwać na rynku. Jolanta Kopiec, która jest radną z ramienia SLD, podkreśliła nie pierwszy raz zresztą, że zbyt późno dochodzi do tego przekształcenia. Jednak zwróciła uwagę na to, że w umowie z inwestorem powinny znaleźć się odpowiednie zapisy gdzie będą określone zadania inwestora na następne lata. Według niej istotne również jest to, aby miasto zobowiązać do tego, aby pieniądze ze sprzedaży udziałów wróciły do szpitala.
W głosowaniu prawie wszyscy pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały intencyjnej. Wstrzymał się przedstawiciel wojewody śląskiego a przeciw był radni PiS - Klaudiusz Michna.
Uchwała intencyjna ma zostać podjęta na sesji rady miasta, która odbędzie się 9 maja.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
