Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: To kolejny rok, kiedy będziemy oszczędzać. Jesteśmy coraz biedniejsi

Paweł Szałankiewicz
Budżet miasta na 2013 rok jest już uchwalony. Niestety, będziemy zaciskać pasa. Miasto oszczędza m.in. na sporcie, kulturze i inwestycjach. Pisze Paweł Szałankiewicz

Z roku na rok w naszym budżecie można znaleźć coraz mniej pozytywów. Miasto stara się wypełniać swoje ustawowe obowiązki oszczędzając przy tym gdzie się da. Stąd też mamy złą informację dla sportowców. W tym roku będą mieli do podzielenia między sobą tort o wartości 240 tysięcy złotych. Na więcej prawdopodobnie nie będą mieli co liczyć.

To też zresztą podnosił Zbigniew Krupski, kiedy czytał sprawozdanie z posiedzenia komisji budżetowej. Podkreślił przy tym, że tak samo mało, bo 12 tys. zł jest przeznaczone na działalność organizacji pozarządowych, co jest niepokojącym objawem.
Niepokojąco brzmi również wielkość inwestycji, jakie zostały nakreślone w przyszłorocznym budżecie, a który stanowią one zaledwie 3,8 procent całości budżetu. Jak stwierdził w imieniu klubu radnych SMS "Niezależni" Rafał Piech, budżet "stacza się po równi pochyłej".

- Ze smutkiem należy stwierdzić, że miasto nasze nie znajduje się już nawet w stagnacji, przy takim poziomie inwestowania - powiedział Piech przytaczając po chwili opinię ekonomistów, którzy są zdania, iż miasto, które inwestuje poniżej 11,4 procent wydatków budżetu, przestaje się rozwijać.

Tę kwestię podnosiły właściwie wszystkie kluby radnych, nie mówiąc jednak tego tak dosłownie, jak Piech. Anna Zasada-Chorab w imieniu Platformy Obywatelskiej wyraziła, podobnie jak Jacek Blida w imieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, niepokój w kwestii tak niewielkich inwestycji. Niepokojącą kwestią jest również sytuacja Szpitala Miejskiego, który ma coraz mniej czasu na to, aby dostosować się do wymogów Unii Europejskiej (ma na to czas do 2016 roku). Miasto najwyraźniej nie ma zamiaru mu w tym pomagać, ponieważ na inwestycje w szpitalu ma zamiar przeznaczyć tylko 50 tys. zł.

Co jeszcze zatrważającego znalazło się w budżecie? Zasada-Chorab wskazała oświatę, na którą w tym roku zostanie przeznaczone ponad 88 mln zł, z czego 45 mln to subwencja od państwa. Jak zauważyła, przy zmniejszającej się liczbie mieszkańców miasta oraz coraz bardziej pustych szkołach miasto powinno podjąć kroki w kierunku zracjonalizowania wydatków na oświatę w naszym mieście.

Niepokój wśród radnych wzbudziła też kwestia zadłużenia lokatorów mieszkań komunalnych wobec miasta, które na koniec tego roku będzie wynosić 22 mln i 400 tys. zł.

- Platforma oczekuje podjęcia działań zmierzających do tego, aby mniejsza część mieszkańców nie żyłą kosztem tych, którzy płacą regularnie swoje zobowiązania wobec miasta - powiedziała Zasada-Chorab podkreślając, że na pomoc społeczną wydamy w przyszłym roku ok 50 mln zł, z czego 4 mln zostaną przeznaczone na dodatki mieszkaniowe.

Jacek Blida natomiast zaznaczył, że optymizm wzbudza planowane na przyszły rok budownictwo socjalne (czyli osiedla kontenerowe) i plany wobec budownictwa komunalnego. Kontenery, które staną na ul. Chemicznej, będą kosztować ok. 1,5 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto