Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Trwa odliczanie do pierwszego meczu rundy wiosennej. Został tylko tydzień

Paweł Szałankiewicz
Już za tydzień, po ponad 130 dniach rozłąki z walką o ligowe punkty, piłkarze z niższych klas rozgrywkowych zainaugurują rundę wiosenną. Na ten dzień z niecierpliwością czekają zawodnicy MKS Siemianowiczanki Siemianowice, którzy grają w II grupie katowickiej ligi okręgowej.

- Nie mogę się już doczekać pierwszego meczu. Ten zimowy okres przygotowawczy jest strasznie długi - podkreśla trener naszych piłkarzy, Adam Gniozdorz.

Wszystko wskazuje na to, że forma jego podopiecznych zostanie szybko zweryfikowana, bo pierwszym wiosennym rywalem siemianowiczan (23 marca) będzie AKS Niwka. Jesienią drużyna z Sosnowca wygrała w Parku Pszczelnik 1:0, ale zawodnicy MKS wciąż mają w pamięci porażkę z tym rywalem 0:11.

- Trzeba w końcu to odczarować i poprawić te niekorzystne statystki w potyczkach z Niwką - optymistycznie deklaruje szkoleniowiec Siemianowiczanki, mimo, że przed tygodniem jego drużyna przegrała kolejny mecz kontrolny.

Tym razem MKS nie sprostał ekipie czwartoligowego AKS-u Wyzwolenie Chorzów i przegrał 1:2.
- Wyniki sparingów nie są najważniejsze i o niczym nie świadczą - przypomina starą piłkarską prawdę trener Gniozdorz. - W Chorzowie powiało jednak optymizmem, bo drużyna dobrze zaprezentowała się fizycznie. Wcześnie piłkarze sprawiali wrażenie mocno zmęczonych trudnym okresem przygotowawczym. Warto też podkreślić, że z Wyzwoleniem nie zagrali Sebastian Bartoszek i Robert Drzewiecki, którzy narzekali na kontuzje.

Na mecz z Niwką większość zawodników powinna być już jednak zdrowa. Nie będziemy mogli skorzystać tylko z Łukasza Wanota, który musi pauzować za czerwoną kartkę - wylicza Gniozdorz.

Na własnym boisku MKSSiemianowiczanka zagra 30 marca z Orłem Białym Brzeziny Śląskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto