Przypomnijmy, w połowie tego roku dyrektorka Żłobka Miejskiego wypowiedziała Stowarzyszeniu na Rzecz Rozwoju Pedagogiki Waldorfskiej umowę dotyczącą wynajmu pomieszczeń w budynku przy Zgrzebnioka 36, która pierwotnie obowiązywała do 2016 roku. Powodem jest planowane powiększenie żłobka, które jest już ujęte w projekcie przyszłorocznego budżetu miasta. Dla przewodniczącej stowarzyszenia, Ewy Kaszubowskiej, był to zbyt krótki okres czasu na to, aby skutecznie przenieść przedszkole liczące ponad 60 dzieci w inne miejsce. Problemem jest też to, że trudno jest znaleźć odpowiednie miejsce dla tak dużej liczby dzieciaków.
Stowarzyszenie oraz rodzice dzieci uczęszczających do przedszkola waldorfskiego podjęli z miastem rozmowy na temat rozwiązań korzystnych dla obydwu stron. Zaproponowało, że do momentu znalezienia i przystosowania nowego budynku na przedszkole jest w stanie utworzyć żłobek w innej lokalizacji, który sfinansuje na własny koszt i sam je poprowadzi. Wiceprezydent Siemianowic Śląskich, Henryk Ptasznik odniósł się do tej kwestii pozytywnie, ale...
- Oczywiście jak najbardziej jesteśmy na tak, aczkolwiek nie może odbyć się to kosztem żłobka miejskiego, który znajduje się w tym samym budynku co przedszkole waldorfskie - zaznacza Ptasznik.
Oliwy do ognia dodał artykuł, który ukazał się na stronie Urzędu Miasta, w którym pada propozycja umieszczenia przedszkola w gmachu Gimnazjum nr 2 oraz... przy ulicy Hutniczej 15! Ten ostatni budynek od ponad dwóch lat stoi pusty po pożarze, w którym zginęły dwie osoby. Miasto do tej pory nie wie co z nim zrobić. Stowarzyszenie w w swoim oświadczeniu, które jest odpowiedzią na artykuł ze strony internetowej urzędu, napisało, że nie są w stanie udźwignąć kosztów takiego remontu.
- Nie jesteśmy w stanie stwierdzić w jaki sposób Siemianowice wyobrażają sobie zakończenie wszelkich formalności prawnych oraz przeprowadzenie remontu budynku i jego oddanie do użytku w terminie do końca sierpnia 2013 roku - dodają w oświadczeniu.
Sytuację konfliktową mimo wszystko starają się załagodzić obydwie strony. Stowarzyszenie zaproponowało miastu inną, nową lokalizację przedszkola, które miałoby zostać przeniesione do Gimnazjum nr 3. W gimnazjum jest sporo pomieszczeń, które można by zaadaptować na potrzeby przedszkola, a tym samym rozwiązać problem pustej szkoły. Po raz kolejny przychylnie do tej propozycji odnosi się Ptasznik, który powiedział nam, że w chwili obecnej rozmawiają w tej sprawie z kuratorium oświaty.
- Niestety nie jest to tak oczywiste, że przeniesienie przedszkola rozwiąże sprawę pustego gimnazjum, gdyż nawet wtedy budynek ten będzie w dużej mierze niewykorzystywany - mówi Ptasznik i dodaje, że cały czas trwają prace nad rozwiązaniem tego problemu.
Czasu na to jednak jest mało, bo jeśli obydwie strony się nie dogadają, to ucierpią na tym dzieci. Nasze dzieci.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO