Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Użytkownicy garażów chcą naprawy drogi dojazdowej. Miasto nie ma na to pieniędzy

Paweł Szałankiewicz
Paweł Szałankiewicz
Właściciele garaży przy ul. Okrężnej mają poważny problem z dziurami na drodze dojazdowej. Aby dostać się do swoich garaży muszą przejechać bardzo wyboistą drogę. O naprawę tej drogi zabiegają już od czasów, gdy prezydentem Siemianowic był Zbigniew Paweł Szandar. Zrobiono wtedy tylko malutki kawałek drogi dojazdowej. Więcej się nie udało, ponieważ Szandar został odwołany z funkcji prezydenta. Od tamtej pory mieszkańcy walczą o to, aby droga została przynajmniej załatana.

- Zapisałam się w tej sprawie na wizytę do prezydenta. Przyjął mnie Dariusz Bochenek. W czasie spotkania okazało się jednak, że nikt nie jest w stanie zlokalizować tego terenu! - dziwi się Katarzyna Sosin, która wynajmuje jeden z garaży. Aby pomóc urzędnikom, Sosin narysowała mapkę wskazującą miejsce, gdzie one są.
- Jednak stwierdzono tylko, że droga jest w gestii właścicieli garaży i miasto nic nie ma zamiaru w tym względzie zrobić - dodaje.

Urzędnicy mieli tylko po części rację, ponieważ do właścicieli garaży należy tylko kilka metrów drogi wjazdowej do garażu, czyli tzw. przyłącze. Reszta, o czym zresztą poinformował nas Michał Tabaka, rzecznik prasowy urzędu miasta, należy już do naszej gminy. Niestety, jak w wielu poprzednich przypadkach związanych z wykonaniem niezbędnych remontów dróg czy budynków (jak przy ul. Krótkiej 2, o czym piszemy na stronie 3), tak i tym razem miasto nie ma pieniędzy na naprawienie drogi. W tym roku nie ma więc szans na jej naprawienie. A w przyszłym? - Wszystko zależy od przeznaczonych na ten cel pieniędzy przez radę miasta w przyszłorocznym budżecie - mówi Tabaka.

Dla mieszkańców nie jest to dobra wiadomość, tym bardziej, że samochody od czasu do czasu ulegają uszkodzeniom przez dziury na drodze, których naprawa słono ich kosztuje. I tu mamy dla nich dobrą informację.

Jeśli uszkodzenia powstały na drodze gminnej, mogą zgłosić się do urzędu po odszkodowanie. Wystarczy napisać pismo, w którym należy zamieścić swoje dane i dane samochodu, opisać miejsce, w którym doszło do uszkodzenia podać zakres uszkodzeń, ewentualnie notatkę policji, zdjęcia np. wyrwy w jezdni, uszkodzeń powstałych w chodniku, mapkę przedstawiającą miejsce zdarzenia. Jeśli poszkodowany we własnym zakresie dokonał naprawy samochodu, może załączyć dokumenty z zakładu mechanicznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto