Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Wkrótce podrożeją opłaty za śmieci. W poniedziałek radni powinni podjąć uchwałę

Paweł Szałankiewicz
Paweł Szałankiewicz
Takiej sytuacji w najnowszej historii samorządowej Siemianowic jeszcze nie było. Miejscy radni na czwartkowej sesji mieli podjąć bardzo ważną dla mieszkańców uchwałę dotyczącą opłat za wywożenie śmieci, których według tzw. ustawy śmieciowej, gmina stanie się właścicielem od 1 lipca i będzie odpowiadać za gospodarowanie odpadami.

Tak się nie stało, ponieważ prezydent miasta, Jacek Guzy, dosłownie tuż przed sesją, wprowadził poprawki do uchwały. Radni mieli więc za mało czasu na to, aby się z nimi zapoznać, więc sesję przerwano i przeniesiono na wtorek. Niestety, wtorkowa sesja trwała kilka minut. Na wniosek Anny Zasady-Chorab, który poparło w sumie 13 radnych, sesję przeniesiono na poniedziałek, 5 listopada na godz. 15.

- Wniosłam o to ze względów formalnych i proceduralnych. Autopoprawki są tak radykalne, że powinniśmy się nad nimi jeszcze mocniej pochylić i dłużej zastanowić - wyjaśnia radna.

I trzeba przyznać, że jest nad czym, bo nowa uchwała odbije się głównie na portfelach mieszkańców miasta. Dotychczas płacili oni za wywożenie śmieci 7, 50 zł od osoby. Według proponowanego projektu, od mieszkańców będą pobierane co miesiąc opłaty naliczane na podstawie ilości domowników oraz sposobu segregacji śmieci.

Przykładowo: jeśli jesteśmy czteroosobową rodziną i segregujemy śmieci, to miesięcznie będziemy płacić ok. 45 zł (za jedną osobę pobierana jest opłata w wys. 11,30 zł). Jeśli natomiast nie segregujemy śmieci, to zapłacimy od osoby 16 zł, co łącznie da 64 zł.

- Ta uchwała wymusza na mieszkańcach segregację śmieci, ponieważ jest dla nich bardziej opłacalne - stwierdza radny Rafał Piech i dodaje, że pięć dni to zdecydowanie za mało, aby podjąć tak ważną uchwałę dla mieszkańców.

Radni zwracają też uwagę na to, że nowa cena, jaka będzie narzucona uchwałą, jest zwyczajnie wysoka. - Dlatego też przełożenie sesji na poniedziałek da nam czas na to, aby zapoznać się szczegółowo ze wszystkimi szacunkami i podstawami, na jakich wyliczono takie właśnie stawki - podkreśla Zasada-Chorab.

Prawda jest też taka, że z ustawą śmieciową muszą zmierzyć się prędzej czy później radni wszystkich miast i gmin w Polsce. A czasu jest mało, bo ustawa nakazuje ustalenie metody naliczania opłat do końca roku. Tego problemu nie mają już w Chorzowie, gdzie w ubiegłym tygodniu radni ustalili nowe opłaty za wywóz śmieci. Od lipca przyszłego roku mieszkańcy Chorzowa zapłacą 20 zł za osobę miesięcznie za wywóz śmieci. Dla pięcioosobowej rodziny będzie to więc 100 zł. Jeśli śmieci będą segregowane i w taki sposób zabierane, wtedy opłata zmniejszy się do 14 zł za osobę. Sposób więc taki sam jak w Siemianowicach.

A co po uchwale? Nasze miasto będzie musiało ogłosić przetarg, w którym wyłoni operatora zajmującego się wywożeniem i segregacją śmieci. Ważne jest, aby miasto zrobiło to jak najszybciej, ponieważ taka procedura zazwyczaj trwa bardzo długo. Nowy operator będzie musiał się zająć jak najszybciej kontenerami do segregacji, ponieważ nie wiadomo, ilu mieszkańców zadeklaruje, że wybierze tańsze stawki wymagające segregacji śmieci.

Współ. JUT

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto