Uchwały nazywane przez stowarzyszenie bublami (prezydent Jacek Guzy na jednej z sesji również przyznał, że to buble, które jednak trzeba uchwalić - przyp. red.) zostały zaskarżone u Wojewody Śląskiego. Jak informuje na stronie prezes stowarzyszenia, Mariusz Polok, Wolne Siemianowice poprosiły o "...wnikliwe i dogłębne zwrócenie uwagi na jakość uchwalonego prawa miejscowego, tryb jego podejmowania, a także szereg błędów jakie zawierają".
- Mamy nadzieję, że Wojewoda Śląski wraz ze swoimi służbami odpowiednio wnikliwie przyjrzą się kwestionowanym przez nas uchwałom - dodaje Polok.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?