Prokuratura w Bytomiu, która prowadziła tę sprawę, kilka dni temu umorzyła postępowanie w sprawie Bochenka, które trwało ponad dwa miesiące. Prokuratura badała, czy wiceprezydent Siemianowic nie przekroczył sowich uprawnień dzwoniąc do straży miejskiej by ta anulowała postępowanie wobec lokalnego przedsiębiorcy.
Jak powiedział nam Artur Ott, prokurator rejonowy w Bytomiu, nie stwierdzono pełnych znamion przestępstwa ani działania na szkodę interesu publicznego.
- Nasze Stowarzysznie zgodnie z wcześniejsza zapowiedzia podjeło działania zmierzające do uchylenia niniejszego postanowienia i w dniu dzisiejszym do Sądu Rejonowego w Siemianowicach - zgodnie z przepisami art. z 306 § 1 kpk w zw art. 465 § 1 i § 2 kpk oraz w związku z art. 305 § 4 kpk jako pokrzywdzeni mieszkańcy wspólnoty samorządowej – gminy Siemianowice Śląskie – wnieśliśmy o uchylenie postanowienia w przedmiocie umorzenia postępowania karnego w sprawie rzekomego popełnienia przestępstwa z art. 231 § 1 kk przez Dariusza Bochenka i dalsze jego prowadzenie celem pełnego i kompletnego wyjaśnienia sprawy. - napisało na swoje stronie stowarzyszenie. - Wnieślismy również o wyłączenie sędziów Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich od rozpoznania niniejszej sprawy jako mogącej budzić wątpliwości co do obiektywizmu prowadzących postępowanie w sprawie.
Stowarzyszenie próbowało też uzyskać dostęp do dokumentów sprawy. Prokuratura odmówiła uzasadniając to tym, że nie są stroną w sprawie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?