- Ofertę przedstawiliśmy muzykom oraz jej dyrygentowi, Joachimowi Krzykowi. Są to kwoty mniejsze niż dotychczas, ale przyzwoite - mówi Banasik.
Jak zdradził nam Banasik, dyrygent orkiestry będzie otrzymywał pieniądze nie tylko za prowadzenie prób orkiestry, ale również przypadnie mu 10 procent prowizji od załatwionego koncertu, w którym orkiestra wystąpi pod znaną wszystkim nazwą.
Dyrygent orkiestry w rozmowie z nami przyznał, że gdyby wcześniej wiedział o tym, jakie środki zostaną przeznaczone na orkiestrę, nie informowałby mediów o tym, że orkiestrze grozi rozwiązanie. - Przy takich środkach nasza orkiestra jest w stanie nadal funkcjonować w Siemianowiach - cieszy się Krzyk.
Jedyne czego teraz brakuje, to zgody Krzyka na warunki przedstawione przez dyrektora SCK.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?