Siemianowiczanie uczestniczący w akcji pracowali w miniony weekend, 8-9 grudnia, w magazynie mieszczącym się w bytkowskim Domu Kultury “Chemik”.
- W Siemianowicką Szlachetną Paczkę zaangażowanych było ponad 50 wolontariuszy w różnym wieku od lat 15 do 70. We współtworzeniu finału pomogła nam między innymi straż pożarna, Dom Kultury “Chemik”, czy nawet lokalni przedsiębiorcy. Łącznie jako dwa rejony, Siemianowice Wschód i Siemianowice Zachód włączyliśmy 50 rodzin, dla których darczyńcy przygotowali ponad 700 paczek o średniej wartości 2500 zł - zdradza lider rejonu Siemianowice Wschód.
Darczyńcy przywozili przygotowane przez siebie paczki do magazynu, a następnie razem z siemianowickimi wolontariuszami jechali do rodzin przekazać je osobiście. Wielu darczyńców chciało zachować anonimowość, dlatego też dostarczenie pakunku pod wskazany adres pozostawiało wolontariuszom.
Miniony weekend był naprawdę pracowity. - Praktycznie bez przerwy od godziny 9 do godziny 16 w sobotę i od godziny 9 do godziny 14 w niedzielę rozwoziliśmy paczki swoimi samochodami lub wypożyczonym autem dostawczym CityBee - wspomina przedstawiciel Szlachetnej Paczki.
Choć akcja odbywa się cyklicznie od wielu lat, to nadal wzbudza olbrzymie emocje. - Były chwile wzruszenia, np. kiedy starsza pani otrzymała w prezencie ładny koszyk z filiżankami, gdy małe dziecko popłakało się, bo w końcu pod choinkę dostało jakieś zabawki, była też pani, która ciężko pracuje, by wyjść z długów i w ramach akcji dostała nową pralkę, a wcześniej musiała wszystko prać ręcznie przy dwójce dzieci - wylicza lider siemianowickiej akcji.
Choć tegoroczna akcja dobiegła końca, wolontariusze nie próżnują.
- Finał zwieńczony sukcesem zakończył się wzniesieniem toastu oranżadą oraz zjedzeniem tortu. Dla wolontariuszy to jednak nie koniec, bo przed nimi dalsza praca z rodziną aż do marca - dodaje siemianowicki lider Szlachetnej Paczki.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?