35-latek oświadczył, że w piątkowy wieczór, w jednym z katowickich lokali, spotkał znajomych, 27-letnią kobietę oraz 36-letniego mężczyznę. Po mile spędzonym czasie zaprosił ich do siebie. Dla niego impreza skończył się o 4 rano, kiedy zasnął zmożony alkoholem. Kobieta i mężczyzna wykorzystali ten fakt i okradli mieszkanie. Kiedy siemianowiczanin się przebudził, zorientował się, że z mieszkania zniknęło wiele cennych rzeczy o łącznej wartości 3700 złotych. Wśród skradzionych przedmiotów był m.in. sprzęt komputerowy, telefony komórkowe, dokumenty i karty kredytowe. Policja szybko ustaliła sprawców tej kradzieży. Do tego momentu złodzieje zdołali sprzedać tylko jeden przedmiot - telefon komórkowy. Pozostałe przedmioty policjanci odzyskali . Zatrzymany duet przyznał się do popełnionego czynu i trafił do policyjnego aresztu. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator prokurator. Grozi im do 5 lat więzienia.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?