Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląskie: Zalane ulice, auta, domy, szkoły... Strażacy interweniowali ponad 600 razy! Nawałnice w województwie. Są alarmy przeciwpowodziowe

Zobacz zdjęcia >>>
Zobacz zdjęcia >>>Mariusz Kańtoch
Wielka powódź w Śląskiem. Strażacy wciąż walczą ze skutkami nawałnic, które przeszły nad województwem śląskim w czwartek (13 maja). Podtopione są domy i ulice, w Krzyżanowicach woda wdarła się m.in. do urzędu i gminy i szkoły. Strażacy do godz. 6 interweniowali 623 razy. Ze skutkami nawałnic walczyło ponad 700 zastępów straży pożarnej. Jedna osoba została ranna.

Strażacy z całego województwa śląskiego walczą od wczoraj ze skutkami burz i nawałnic, które przeszły nad naszym regionem w czwartek (13 maja).

Jak informuje mł. bryg. Aneta Gołębiowska, rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego PSP w Katowicach, strażacy w sumie do godz. 6 rano interweniowali w całym województwie 623 razy. Najtrudniejsza sytuacja panuje w powiatach wodzisławskim, raciborskim i rybnickim. W samym powiecie wodzisławskim odnotowano ponad 300 akcji strażaków. Ich interwencje dotyczyły podtopień domów i posesji, zalanych ulic, a także powalonych przez gwałtowny wiatr drzew.

Jak poinformowały w piątek (14 maja) rano służby wojewody, Straż Pożarna w województwie śląskim łącznie interweniowała 623 razy. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: wodzisławskim: 371, raciborskim: 51, rybnickim: 73. Obecnie prowadzonych jest jeszcze 177, w których bierze udział 38 zastępów w tym 10 zastępy OSP. Interwencje najczęściej dotyczyły zalanych piwnic, posesji oraz udrażniania przepustów.

Podczas nawałnic mocno ucierpiała gmina Krzyżanowice. Podtopiony został m.in. urząd gminy oraz szkoła. Władze miejscowości przekazały za pośrednictwem mediów społecznościowych, że urząd będzie dzisiaj nieczynny.

- Nasi strażacy, mieszkańcy usuwają zwały błota i gliny z posesji, piwnic, ulic w miejscowościach Krzyżanowice, Owsiszcze, Nowa Wioska, Zabełków, Rudyszwald, Bolesław - informuje gmina Krzyżanowice.

W Krzyżanowicach w powiecie raciborskim, skrzyżowanie DK 45 z DW 936 była czasowo nieprzejezdne z powodu rozlewiska na jezdni. Po godz. 21:09 droga została odblokowana.

"To był ARMAGEDON". Zobacz zdjęcia z wczorajszych podtopień:

Zobacz zdjęcia >>>

Śląskie: Zalane ulice, auta, domy, szkoły... Strażacy interw...

W Krzyżanowiach podtopione zostały: Urząd Gminy , Jednostka OSP Krzyżanowice, Jednostka OSP Owsiszcze, Posterunek Policji i tory Kolejowe, a w Rydułtowach zalana została piwnica w szpitalu. W Katowicach woda wdarła się do szkoły przy ul. Harcerzy Września. Ucierpiała również szkoła w miejscowości Gaszowice przy ul. Rydułtowskiej.

Z powodu nawałnic jedna osoba została ranna. Ucierpiał kierowca samochodu osobowego, który uderzył w drzewo leżące na DK 86 w Katowicach i wpadł do rowu.

Z powodu intensywnych opadów deszczu i nawałnic dostępu do energii elektrycznej pozbawionych jest blisko 500 odbiorców w powiatach wodzisławski, raciborskim i Rybniku.

Straty materialne z powodu nawałnic na pewno będą bardzo wysokie. Alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w powiatach raciborskim i wodzisławskim.

Wybrane zdarzenia:

  • 13.05.2021 r. godz. 18:40. pow. raciborski, Krzyżanowice, skrzyżowanie DK 45 z DW 936 - droga była czasowo nieprzejezdna z powodu rozlewiska na jezdni. Po godz. 21:09 droga została odblokowana.
  • pow. raciborski - Krzyżanowice – Podtopione budynki: Urząd Gminy , Jednostka OSP Krzyżanowice, Jednostka OSP Owsiszcze, Posterunek Policji i tory Kolejowe.
  • pow. wodzisławski - Rydułtowy - zalana piwnica w Szpitalu,
  • Katowice – zalana szkoła ul. Harcerzy Września, samochód osobowy uderzył w drzewo przewrócone na DK 86 a następnie wpadł do rowu (jedna osoba poszkodowana)
  • pow. rybnicki - m. Gaszowice - zalana szkoła przy ul. Rydułtowskiej

Pisaliśmy wczoraj:

W Wodzisławiu Śl. sztab kryzysowy

Bardzo trudna sytuacja jest też w sąsiednim powiecie wodzisławskim. Najgorzej sytuacja wygląda w Rydułtowach, Pszowie, Lubomi. Straty są ogromne. Woda wdzierała się nie tylko do piwnic, garaży, ale też do domów. Służby nie nadążają z usuwaniem skutków nawałnicy.

Tuż przed godz. 21 wczoraj, 13 maja, zakończyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, które starosta wodzisławski zwołał w trybie pilnym. Starosta zarządził alarm przeciwpowodziowy.

Do usuwania zdarzeń zadysponowały zostały wszystkie siły i środki, również spoza powiatu. W terenie działały w czwartek po południu 42 zastępy, łącznie ponad 200 strażaków z KP PSP i OSP.

Raport z powiatu wodzisławskiego

Około godz. 17.30 ulewa przeszła nad Rydułtowami. Zalana jest ulica Ofiar Terroru w Rydułtowach. Miejscami woda sięgała na wysokość kolan.

- Leje od godz. 17.30. Z początku to była ściana wody. Dawno nie było czegoś takiego - mówi nam jeden z mieszkańców osiedla Orłowiec w Rydułtowach.

Pod wodą znalazła się też droga na rydułtowskiej Strefie Gospodarczej. Rzeka płynęła ulicą Plebiscytową obok szpitala. Tak też było na ulicy Radoszowskiej i Barwnej. Mieszkańcy Rydułtów donosili, że woda dosłownie przelewała się przez cmentarz przy ulicy Blachnickiego. Nieprzejezdna była też ulica Pszowska w Pszowie. To droga wojewódzka nr 933.

Zalane posesje są w Lubomi. Ulica Potocka zamieniła się w jedną rzekę. Wody jest po pas. W wielu miejscach mieszkańcy czują się ponownie, jak w koszmarnym 1997 roku, kiedy region nawiedziła powódź tysiąclecia. Źle sytuacja wygląda też w Syryni. Strażacy czyścili główny plac zabaw po środowej ulewie... w czwartek znów znalazł się pod wodą.

Rozdzwoniły się telefony w komendzie straży pożarnej. W powiecie wodzisławskim słychać było syreny. Mieszkańcy zgłaszają zalane piwnice i garaże. Są też informacje o wodzie w domach.

Kolejny dzień trudna sytuacja z powodu ulewy jest w dzielnicy Zawada w Wodzisławiu Śl. Są podtopienia. Woda zniszczyła boisko, część z ławką rezerwowych osunęło się. Po drugiej stronie miasta na ulicy Grodzisko przewróciło się drzewo.

Zobacz zdjęcia >>>

Śląskie: Zalane ulice, auta, domy, szkoły... Strażacy interw...

Trudna sytuacja jest też na ulicy Chrobrego w Radlinie II. Pod wodą jest boisku na Bagienku, a także pobliska ulica w centrum dzielnicy. Radny Adam Króliczek zwraca uwagę, że nie wylała żadna z rzek, a to wody opadowe z miejskich ulic. Od prezydenta miasta domaga się zmian.

- Wiemy, że sytuacja w wielu miejscach jest ciężka. Zawada, Radlin II, Jedłownik, czyli w dzielnicy nisko położonych, tu mamy największe problemy. Wiemy też, że okoliczne miasta, jak Pszów czy Rydułtowy, mają jeszcze gorzej. Siły Państwowej Straży Pożarnej skierowane są właśnie tam. Wszystkie miejskie służby są zaangażowane i podejmują interwencje tam, gdzie mogą - informuje Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto