Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Światło dla fabryki

Grzegorz Lisiecki
Dawniej był tam składowany węgiel. To po prostu teren poprzemysłowy – wyjaśnia Ryszard Hapeta.
Dawniej był tam składowany węgiel. To po prostu teren poprzemysłowy – wyjaśnia Ryszard Hapeta.
W siemianowickiej części Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej pozostała już tylko jedna, około sześciohektarowa działka przy ul. Krupanka, ponieważ wiadomo już, że na ul. Kopalnianej wybudowana zostanie fabryka.

W siemianowickiej części Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej pozostała już tylko jedna, około sześciohektarowa działka przy ul. Krupanka, ponieważ wiadomo już, że na ul. Kopalnianej wybudowana zostanie fabryka. Inwestorem jest oświetleniowa firma Techno-Invest sp. z o.o.

Techno-Invest to część rodzinnej, prywatnej firmy - Technoluxu, która założona została w 1994 roku. Jak do tej pory firma ma trzy oddziały - dwa w Częstochowie i jeden w Chorzowie. Czwarty powstanie w Siemianowicach Śl. Techno-Invest zajmuje się produkcją dekoracyjnych opraw oświetleniowych i lamp, które wykorzystywane są w mieszkaniach i obiektach publicznych, a także innych wyrobów ze szkła. Częstochowska firma stale się rozwija. Świadczą o tym nie tylko dobre wyniki finansowe, ale także nagrody Ministerstwa Gospodarki. Codziennie wytwarza średnio 1500 sztuk opraw, a ponad połowa całej produkcji (55 procent) jest sprzedawana za granicą. Wyroby Techno-Investu eksportowane są między innymi do Belgii, Austrii, Niemiec, Czech, Francji, Finlandii, Norwegii czy Izraela, a także na wschód, do Rosji, Białorusi, Kazachstanu oraz na Litwę i Ukrainę. Dwa częstochowskie zakłady produkcyjne mają łączną powierzchnię 4000 metrów kwadratowych, a już trzy lata temu firma wybudowała nowoczesny dział handlowy z magazynem dla gotowych wyrobów.

Fabryka Techno-Investu wybudowana zostanie przy ul. Kopalnianej, na terenie należącym kiedyś do KWK "Siemianowice". - Dawniej był tam składowany węgiel, po który przyjeżdżali odbiorcy indywidualni i zorganizowani. To po prostu teren poprzemysłowy - wyjaśnia Ryszard Hapeta, pełniący obowiązki naczelnika Wydziału Gospodarki Mieniem siemianowickiego Urzędu Miasta.

Działka przy ul. Kopalnianej ma powierzchnię 4,14 hektara. Większą część terenu dzierżawiła do niedawna firma handlowa i usługowa z branży samochodowej, mniejsza należała do gminy. Teraz powstanie tam inwestycja, którą przedstawiciele Techno-Invest wycenili na 8,5 miliona zł. Kiedy częstochowska firma rozpocznie budowę fabryki? - Być może już pod koniec tego roku, a z całą pewnością najpóźniej na początku 2009 - mówi Ryszard Hapeta. - W tym roku inwestor postanowił zająć się projektem, a także przygotować teren pod budowę - dodaje.

Fabryka oznacza powstanie stu nowych miejsc pracy, a zgodnie z umową z władzami miasta większość pracowników mają stanowić siemianowiczanie. - Zwykle w ten sposób kończymy takie negocjacje, a zapewnienie o pierwszeństwie przy zatrudnianiu przez inwestora mieszkańców Siemianowic otrzymujemy ustnie lub na piśmie - zaznacza p. o. naczelnika Wydziału Gospodarki Mieniem. Właśnie dlatego, kiedy rozpocznie się nabór pracowników do siemianowickiej fabryki Techno-Investu przedstawiciele częstochowskiej firmy skontaktują się z Powiatowym Urzędem Pracy, który będzie pośredniczył w tym procesie.

W tej sytuacji w siemianowickiej części KSSE, czyli tzw. podstrefie sosnowiecko-dąbrowskie, przy ul. Krupanka pozostała do sprzedaży już tylko jedna działka. Dwie pozostałe zajmują, przypomnijmy, fabryki Johnson Controls oraz Arcelor Mittal. Ostatnia działka ma powierzchnię ok. 6 hektarów i zainteresowany jest nią koreański inwestor z branży samochodowej. Na razie szczegóły rozmów objęte są handlową tajemnicą - nie wiadomo zatem o jaką firmę chodzi (wcześniej 6-hektarową działką zainteresowani byli przedstawiciele innej koreańskiej firmy, S&T Daewoo), jednak wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku może zostać wydana zgoda na wybudowanie przy ul. Krupanka kolejnej fabryki. Negocjacje przedłużają się jednak między innymi z tego powodu, że właścicielem działki jest Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (gmina nie skorzystała z pierwszeństwa) i właśnie KSSE jest kolejną stroną w rozmowach z Koreańczykami. Wiadomo, że potencjalny inwestor z Azji ma utworzy w swojej fabryce około czterystu miejsc pracy.

Koreańczycy blisko, coraz bliżej?

Siemianowicki fragment Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej należy do podstrefy sosnowiecko-dąbrowskiej. W tej części KSSE zainwestowało już ponad dwadzieścia firm, zaś kwota tych inwestycji do blisko 1,5 miliarda zł. Pod koniec października zeszłego roku ostatnią wolną działką przy ul. Krupanka zainteresowali się Koreańczycy. Przedstawiciele jednej z firm działających w przemyśle samochodowym pojawili się wówczas w Siemianowicach Śl. i prowadzili wstępne rozmowy z przedstawicielami Urzędu Miasta. Potem rozpoczęli negocjacje z właścicielem działki, czyli podstrefą sosnowiecko-dąbrowską. Rozmowy są już mocno zaawansowane. - Koreańczycy przysłali już list intencyjny, jednak wciąż czekamy na to, aż zwrócą się do nas z prośbą o wszczęcie procedury przetargowej. Wszystko powinno wyjaśnić się za dwa tygodnie - mówi Bartłomiej Leszczyński, specjalista ds. marketingu sosnowiecko-dąbrowskiej podstrefy KSSE.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto