Przejechać Polskę dookoła i zdobyć kolejną odznakę Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Krajoznawczego - taki cel przed ostatnią wyprawą stawiał sobie Ryszard Krupa, prezes Klubu Turystycznego "Siemion". Trasy, którą na rowerach pokonali siemianowiccy turyści, brakowało mu bowiem do objechania w ten sposób kraju. Rowerowa ekspedycja z Lublina do Drohobuska była też najdłuższą w historii klubu przejechaną przez jego członków. Przez trzy tygodnie turyści pokonali 1520 kilometrów. - Spędziliśmy ten czas bardzo zdrowo i aktywnie - podkreśla Krupa.
W klubowych koszulkach z godłem naszego miasta, wyposażeni we flagi Siemianowic turyści ruszyli w trasę. W okolicy Malborka zwiedzali zamki krzyżackie i biskupów warmińskim m.in. we Fromborku, Lizbarku Warmińskim i Kętrzynie, kościoły w Ornecie, Krośnie, Świętej Lipce, Stoczku Klasztornym. Kąpali się w mazurskich jeziorach, spacerowali po Wilczym Szańcu. Odwiedzili Park Miniatur Warmii i Mazur. Najbardziej obawiali się pogody. - Wszystkie burze i gradobicia nas jednak omijały. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć więcej niż zakładaliśmy. Obyło się również bez najmniejszej awarii sprzętu -wyjaśnia. Największe wrażenie na członkach klubu zrobiła starówka w Elblągu. - Ostatni raz widziałem tę okolicę w latach 80. Były tam ruiny. Teraz to miejsce imponuje zarówno za dnia, jak i nocą, kiedy jest oświetlone - mówi. Potem grupa zobaczyła m.in. cerkiew w Białowieży, stadninę koni w Janowie Podlaskim i parki narodowe. Łącznie zwiedzili pięć krain w tym Warmię, Mazury i Suwalszczyznę. - Niektóre miasta mają już rozbudowaną sieć ścieżek rowerowych, które przypominają te w Niemczech czy na Bornholmie. Możemy im tylko pozazdrościć - przyznaje Krupa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
