Poprzednie spacery kosztowały siemianowicki magistrat ok. 3 tys. złotych. Teraz, za umożliwienie przechadzki po korytarzach urzędu w centrum miasta i Michałkowicach, urząd nie zapłaci nic. Wynika to z tego, że za całość odpowiada Dawid Pająk, który wykonuje projekt w ramach swojej pracy magisterskiej. - Pomysł na tego rodzaju pracę, padł ze strony mojej pani profesor - opowiada informatyk i dodaje: - Zaproponowała, abym zajął się wirtualnymi światami, a że akurat trafiła się taka propozycja, to z niej skorzystałem.
Wirtualny urząd w jego wykonaniu będzie co nieco różnić się od poprzednich projektów realizowanych dla miasta. Jego głównym zadaniem będzie umożliwienie mieszkańcom uzyskania informacji na temat tego, gdzie mieszczą się poszczególne wydziały oraz jak do nich trafić.
- Np. na drzwiach wydziału biura rady miasta będzie wyświetlać się imię i nazwisko naczelnika oraz numer telefonu - dodaje Pająk. Nie będzie za to ani jednej twarzy urzędnika pokazanej w wirtualnym urzędzie. - Nawet jeśli będą widoczne postacie, to ich twarze będą zamazane - wyjaśnia Pająk.
Co ciekawe, to nie ostatni taki projekt. W przyszłym roku ma powstać wirtualna mapa naszego miasta. Za realizację tego projektuj będzie odpowiadać zewnętrzna firma.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?