Tragiczny pożar w Siemianowicach: Zaprószenie ognia było najprawdopodobniej przyczyną tragicznego pożaru, jaki wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek przy ulicy Fojkisa w Siemiano-wicach Śląskich. W pożarze zginęło dwóch mężczyzn - 40-letni właściciel mieszkania oraz jego 59-letni znajomy.
Tragiczny pożar w Siemianowicach przy Fojkisa. Będzie sekcja zwłok
Przypomnijmy, w nocy z poniedziałku na wtorek w jednym z mieszkań przy ul. Fojkisa w Michałkowicach - dzielnicy Siemianowic, wybuchł pożar, w którym zginęło dwóch mężczyzn. Pożar gasiło osiem zastępów straży pożarnych z Siemianowic, Chorzowa, była też grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. Z budynku ewakuowano 33 osoby, które do mieszkania wróciły ok. godz. 2 w nocy. W mieszkaniu 40-latka odbywała się prawdopodobnie libacja alkoholowa.
- Stąd najprawdopodobniej zaprószenie nastąpiło w wyniku czynników, za które odpowiadali obaj zmarli - mówi Daniel Hetmańczyk, prokurator rejonowy z Siemianowic dodając, że inne czynniki nie wchodzą w rachubę, ponieważ w mieszkaniu nie było ani prądu, ani gazu.
Dziś odbędzie się sekcja zwłok zmarłych mężczyzn, która ma rozwiać wszelkie wątpliwości co do przyczyny śmierci obydwu mężczyzn.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?