Ustawa śmieciowa w Siemianowicach: na kubły jeszcze poczekamy

Ustawa śmieciowa w Siemianowicach: Tak jak i w wielu miastach w Polsce, tak i w Siemianowicach nadal jest wiele problemów z rewolucją śmieciową, która obowiązuje wszędzie od 1 lipca. Głównym problemem w naszym mieście są kontenery o segregacji śmieci, a raczej ich brak.

I choć mieszkańcy chodzą coraz bardziej niezadowoleni z takiego obrotu sprawy, urzędnicy... nie widzą problemu. Według Jakuba Nowaka, rzecznika prasowego siemianowickiego Urzędu Miasta, system gospodarowania odpadami komunalnymi działa... sprawnie.

- Jedynie czekamy na dostawę dodatkowych dzwonów do segregacji, co nie oznacza, iż mieszkańcy nie mają gdzie wyrzucać posegregowanych śmieci - mówi Nowak.

Ustawa śmieciowa w Siemianowicach: System działa sprawnie - mówi rzecznik Urzędu Miasta

Tak zwane dzwony do segregacji śmieci, z informacji jakie uzyskaliśmy nieoficjalnie, mogą się pojawić w naszym mieście nawet za kilka tygodni. Jest tak ponieważ wiele przetargów na wywóz śmieci z terenu danej gminy było rozstrzyganych na ostatnią chwilę. Stąd firmy przyjmujące na nie zamówienia nie wyrabiają w czasie.

To, że brakuje kubłów nie oznacza jednak, że mieszkańcy z tego tytułu mogą ponosić jakąkolwiek karę finansową. Jak nas poinformowano, kontrole do czasu aż nie pojawią się kubły na śmieci, nie powinny być przeprowadzane.
Potem może być już tylko gorzej. Jak poinformował nas Damian Kołakowski, kierownik referatu gospodarki odpadami siemianowickiego magistratu, zgodnie z ustawą ten kto nie będzie wykonywał obowiązków określonych w regulaminie będzie podlegał karze grzywny. Za sprawdzanie tego obowiązku będzie odpowiedzialny wykonawca odbiorów śmieci, czyli Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

- Ponadto w przypadku braku segregacji odpadów komunalnych przez właściciela nieruchomości zostanie wydana decyzja administracyjna w ramach której zostanie nałożona wyższa opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi - informuje Kołakowski.