W Siemianowicach Śląskich już drugi raz zorganizowano zawody dla niepełnosprawnych

W programie zawodów mogliśmy znaleźć dyscypliny sportowe, gry i zabawy z elementami rywalizacji. Wśród konkurencji, które cieszą się największą popularnością można wymienić wyciskanie ciężarka, wyścig na wózkach, turniej piłki nożnej, turniej w kręgle na konsoli do gier, grzybobranie, czy sztafetę kombinowaną w wodzie.

Oczywiście to nie wszystko, ponieważ Stowarzyszenie Górnośląski Skarabeusz i Fundacja Modus Vivendi zadbali o strefę rekreacji. Uczestnicy zawodów mogli wziąć także udział w zajęciach muzykoterapii, malowaniu ekologicznych toreb, warsztatach z pierwszej pomocy, bądź mogli także pograć w gry planszowe. Zawody odbywał się w trzech miejscach: hali sportowej, basenie oraz salce do fitnessu.

- W zawodach sportowo-rekreacyjnych dla osób niepełnosprawnych pomaga około 70 wolontariuszy. Prowadzimy grupy, pomagamy i dbamy, aby wszystko się udało pod względem organizacyjnym. Jestem pod wielkim wrażeniem, że zorganizowany turniej w kręgle na konsoli będzie cieszył się, aż tak dużym zainteresowaniem ze strony naszych gości - mówi Sabina Miland, wolontariuszka ze Stowarzyszenia Imprerium Słońca, które prowadzi m. in. warsztat terapii zajęciowej.

Do Siemianowic Śląskich na zawody przyjechała grupa z Lędzin, która złożona była z 11 podopiecznych i trzech wychowawców. Na co dzień w ośrodku znajduje się 40 podopiecznych, którzy mieszczą się w przedziale 18-55 lat. W ośrodku prowadzone są dla nich przeróżne zajęcia, dzięki którym podopieczni mogą rozwijać swoje pasje oraz nauczyć się czegoś nowego.

- To jest dla nich wielkie wydarzenie. Cały czas żyją tymi zawodami i ciągle pytają kiedy będą następne. Jest to dla nich szansa na integrację oraz na to, aby czuli się swobodnie przez kilka godzin. Niestety często bywa tak, że słyszymy nie miłe słowa, które zostały skierowane w naszą stronę. Oczywiście w zawodach jest wiele emocji i sportowego ducha walki. Ostatnio na takich zawodach byliśmy w Pszczynie. W ciągu roku bierzemy udział przeważnie w 3-4 imprezach tego typu - mówi Barbara Szupyła z Ośrodka Błogosławionej Karoliny w Lędzinach, który działa pod Caritasem Archidiecezji Katowickiej.