Już od godz. 9 ponad 100 zawodników z całej Polski bierze udział w finale Silesia Business & Life Golf Cup w Siemianowicach Śląskich.
Turniej polega na tym, by jak najmniejszą ilością uderzeń specjalnym kijem umieścić piłkę w dołku. Odległość pomiędzy piłką, a dołkiem wynosi od 100 m do nawet 500 m. Dołków jest 18.
- Trafiłem na pole golfowe przypadkiem. I zakochałem się - mówi o swojej pasji Krzysztof Zygalski, którego spotykamy na polu golfowym Śląskiego Klubu Golfowego. Przyjechał z Gorzowa Wielkopolskiego. - Niuansów technicznych jest tak wiele, że to trudny technicznie sport. Wyzwaniem jest sam swing golfowy - ustawienie, odprowadzenie, powrót. Czasem ludzie grają w golfa całe życie, a ciągle się uczą - dodaje.
Organizatorem imprezy jest internetowy magazyn Silesia Business & Life. - W turnieju uczestniczą pasjonaci, zawodowcy i celebryci (jest z nami m.in. Mariusz Czerkawski, Jerzy Dudek, Krzysztof Materna). Łączymy go z pokazem mody i występami artystycznymi. Dziś zagrają m.in. Piotr Kupicha i Marcin Kindla. Myślę, że to jest atrakcyjne i dlatego przyciągamy tyle zainteresowanych osób - mówi Anna Kubalska z Business Development & Marketing.
To szósta edycja turnieju.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?