Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent miasta zapowiedział wystąpienie z PiS

Grzegorz Lisiecki
Wiceprezydent miasta Henryk Ptasznik zapowiedział wystąpienie z Prawa i Sprawiedliwości, bo partia... wystawiła w wyborach swojego kandydata

Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości od dwóch lat jest w rządzącej koalicji z Forum Samorządowym obecnego prezydenta miasta Jacka Guzego i Platformą Obywatelską. Jednym z przywilejów koalicjanta była funkcja drugiego zastępcy prezydenta. Został nim Henryk Ptasznik.

Przez dwa lata nic nie wskazywało na to, że coś się może zmienić, tymczasem Henryk Ptasznik zapowiedział, że zamierza zrzec się członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości. Powód? Siemianowicki PiS wystawił swojego kandydata na prezydenta miasta - Jerzego Kurzawę.

- Mamy, jako Prawo i Sprawiedliwość, koalicję z Jackiem Guzym, który ponownie będzie ubiegał się o fotel prezydenta - mówi Henryk Ptasznik. - Uważam, że jako członek partii koalicyjnej powinienem go wspierać , ale Prawo i Sprawiedliwość wystawiło swojego kandydata. Nie poparłem go, jednak większość głosowała "za" - dodaje.

Konsekwencją całej sytuacji była niedawna zapowiedź Ptasznika dotycząca wystąpienia z PiS. Wiceprezydent oddał się także do dyspozycji Jacka Guzego.
- Znalazłem się w niezręcznej sytuacji, tak być po prostu nie może - podkreśla Henryk Ptasznik. - Prezydent Guzy jest przecież moim pracodawcą, więc nie mogę stać w rozkroku - z jednej strony popierać go jako koalicjant, a z drugiej akceptować fakt wystawienia kontrakandydata. Dlatego zamierzam złożyć rezygnację z członkostwa w PiS - wyjaśnił.

A co na to władze miasta? Henryk Ptasznik oddał się przecież do dyspozycji prezydenta. - Henryk Ptasznik, drugi zastępca prezydenta Siemianowic Śląskich, pozostaje na swoim stanowisku. To jedyny nasz komentarz do całej sprawy - stwierdził Michał Tabaka, rzecznik prasowy siemianowickiego Urzędu Miasta.
W Prawie i Sprawiedliwości decyzje w tej sprawie nie zostały jeszcze podjęte.

- Na razie traktować to można chyba wyłącznie jako plotkę - uważa Jerzy Kurzawa, przewodniczący jednego z czterech miejskich komitetów terenowych PiS. - Oficjalnie żadnej rezygnacji jeszcze nie otrzymaliśmy, więc trudno, żeby zarząd okręgu jakoś się do tego ustosunkował.

Kurzawa uważa, że Ptasznik nadal będzie pełnił funkcję wiceprezydenta, nawet jeśli rzeczywiście zdecyduje się wystąpić z Prawa i Sprawiedliwości - w takiej sytuacji PiS, jako koalicjant, mógłby przecież upomnieć się o ten fotel.

- Już podczas zeszłotygodniowej sesji Rady Miasta prezydent Guzy zapowiedział, że nie przyjmie rezygnacji Henryka Ptasznika, dlatego sądzę, że to wszystko jest tylko polityczną zabawą - kontynuuje Jerzy Kurzawa. - Oczywiście Henryk Ptasznik ma prawo do swojego zdania, ale jeśli chodzi o wystąpienie z partii, to są do tego odpowiednie procedury. Najpierw powinien złożyć wniosek, a jak będziemy mieć już taki dokument, to wówczas komitet terenowy sprawę wyjaśni.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto