Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zima dała nam się we znaki

Paweł Szałankiewicz
Paweł Szałankiewicz
Śnieg nie spowodował wielu wypadków i kolizji, ale za to piesi łamali się na każdym kroku.

Zima jak na razie nie rozpieszcza naszego miasta. Intensywne opady śniegu zdezorganizowały ruch drogowy w naszym mieście. Mimo to nie tworzyły się kolosalne korki w innych godzinach, niż szczytowe. Statystyki policyjne też nie wyglądają dramatycznie, bo samych kolizji było dziesięć, a wypadków trzy. Nie jest to zbyt wiele jak na warunki, jakie panowały na drogach.
- Mimo wszystko statystyka w porównaniu do całego roku, wzrosła. We wcześniejszych miesiącach wypadków nie było prawie wcale, a w ciągu krótkiego czasu zdarzyły się trzy - mówi Marek Leroch, naczelnik drogówki w Komendzie Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich. - W tamtym roku nie było tylu zdarzeń drogowych, ale warunki drogowe jakie panowały teraz po intensywnych opadach śniegu, ten stan zmieniły - dodaje.
Dwa z nich zdarzyły się tego samego dnia na tej samej ulicy, Zwycięstwa. W wyniku jednego z nich do szpitala trafił 73-letni mężczyzna, który przy zderzeniu wypadł przez przednią szybę swojego samochodu. Do trzeciego wypadku doszło w ubiegły weekend. Kierująca renault scenic wpadła w poślizg i potrąciła 16-letnią dziewczynę, która ze złamaną ręką trafiła do szpitala.
Te wypadki wynikły z powodu aury, ale zastanawia też bezmyślność niektórych kierowców. Trzech z nich, nie zważając na śliską nawierzchnię, wsiadło za kierownicę w stanie nietrzeźwym.
- Jazda samochodem pod wpływem alkoholu jest w obecnych warunkach kompletną ignorancją wszelkich zasad bezpieczeństwa - stwierdza Piotr Horzela, oficer prasowy siemianowickiej komendy.
Leroch w kwestii zdarzeń drogowych nie ma złudzeń. - Zakładamy, że ich liczba może się zwiększyć - mówi.
Na kolizje największy wpływ miał stan dróg w Siemianowicach. O ten starają się jak najlepiej zadbać pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
- Tylko w dniach od 1 do 4 grudnia wysypaliśmy na drogach 120 ton soli. Rok temu, przez całą zimę zużyliśmy 800-900 ton soli. To świadczy, że pierwsze dni zimy nie były łatwe - mówi Franciszek Stasiak, kierownik działu oczyszczania w MPGKiM.
Do usuwania śniegu z dróg zostało wysłanych ponad 10 różnego rodzaju pługów, jednak zadanie miały utrudnione przez zatory drogowe.
- Nasze pojazdy stały dokładnie w tych samych korkach, co samochody. Ponadto kierowcy nie zawsze chcą przepuszczać pługi, które muszą usuwać śnieg na bieżąco! - żali się Stasiak, który zwraca uwagę na jeszcze jeden problem. - Mieszkańcy uważają, że skoro płacą podatki, to nic więcej nie muszą. Do tego są niecierpliwi kiedy zgłaszają nam miejsca, w których należy odśnieżyć. A my nie możemy być od razu wszędzie.
Od wtorku niemal w całej Polsce jest odwilż. Dodatnie temperatury pomagają drogowcom. Śniegu jest mniej, ale za to jest sporo błota pośniegowego. - Ale to zdecydowanie ułatwia nam odśnieżanie. Do tego mamy teraz czas na to, aby pozbyć się śniegu zalegającego na poboczach i zwozić go na ul. Jasną, gdzie mamy do tego odpowiednie miejsce - wyjaśnia Stasiak.
Opady śniegu były problemem nie tylko dla MPGKiM oraz kierowców samochodów. Piesi również nie mieli w ciągu tych kilkunastu dni lekkiego życia. Chodniki jeśli nie były zasypane po kolana białym puchem, były śliskie. Statystyki przyjęć do Szpitala Miejskiego w Siemianowicach mówią same za siebie. Od 27 listopada, czyli pierwszego dnia ataku zimy, do szpitala trafiło ze złamaniami 30 osób, natomiast z urazami powstałymi w wyniku upadku na śliskiej nawierzchni - 43. Ponadto cztery osoby trafiły do miejskiej lecznicy z powodu wyziębienia organizmu. Z informacji, jakie uzyskaliśmy ze szpitala, wynika, że w okresie zimowym ilość osób trafiających na izbę przyjęć wzrasta niemal o 300 procent!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto