Wczoraj do oficera dyżurnego zadzwonił jeden z mieszkańców z informacją, że jego kolega chce popełnić samobójstwo. Policjanci z „patrolówki” błyskawicznie udali się pod wskazany adres, jednak nikt nie reagował na pukanie do drzwi. Kilka minut później do mundurowych dołączyli strażacy oraz załoga pogotowia ratunkowego. Po chwili wszyscy byli już wewnątrz mieszkania desperata, który leżał nieprzytomny na łóżku. Obok niego ułożone były puste opakowania po tabletkach. 42 – latek z oznakami życia został przewieziony do szpitala, gdzie go odratowano.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?