18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Huta Laura Siemianowice: Niemy amant w hucie Laura

Grażyna Kuźnik
Huta Laura Siemianowice: Jerzy Marr
Huta Laura Siemianowice: Jerzy Marr
Huta Laura Siemianowice: 85 lat temu w Siemianowicach powstaje pierwszy polski film fabularny rozegrany w scenerii górnośląskiej. Główną rolę gra największy wtedy gwiazdor polskiego kina niemego - Jerzy Marr.

Huta Laura Siemianowice: Siemianowicka wytwórnia filmowa Espefilm założona w 1926 roku ma wielkie ambicje i jeszcze większego pecha. Powstaje tu tylko jeden film fabularny o kilku chwytliwych tytułach: "Niewolnicy życia", "Grzesznicy" i "Za grzechy ojców". Występują w nim modne gwiazdy. Jerzy Marr, nazywany polskim Rudolfem Valentino od największego w historii amanta kina niemego i Greta Graal-Podwalska, aktorka niemiecka. Grają zakochaną parę na tle huty Laura, a robotników udają siemianowiccy bezrobotni. Premiera odbywa się w 1928 roku.

Huta Laura Siemianowice: Niemy amant w hucie Laura - Jerzy Marr

Dzisiaj o parze głównych aktorów chyba nikt nie pamięta. A kiedyś dla nich chodziło się do kina. Dla pierwszego polskiego fabularnego filmu o Górnym Śląsku oboje zrobili wiele. Warunki były niełatwe. "Polska Zachodnia" w 1928 roku pisze o ciężkim wypadku Grety Graal na planie tego filmu. Piękna aktorka złamała prawe podudzie i "została samochodem sanitarnym odwieziona na dworzec kolejowy, gdzie pojedzie na leczenie do Berlina."
Niewiele więcej wiadomo o Grecie Graal, bo ślad po jej karierze urywa się z końcem ery kina niemego. Jerzy Marr czyli Oktawian Zawadzki gra potem jeszcze w wielu filmach. Krytykuje się go za nieumiarkowane strojenie min, ale bardzo podoba się kobietom. Jest ideałem gorącego kochanka, polskim Rudolfem Valentino.

W Siemianowicach wciela się w rolę nieślubnego syna dyrektora huty. Zakochuje się w legalnej córce owego dyrektora, czyli... swojej siostrze. Fabuła jest dziwna i skandalizująca, ale krytyce to nie przeszkadza. Dostrzega inne walory filmu. Chwali, jak podaje Jan F. Lewandowski w "Siemianowicach filmowych", tło tej historii: "Nadzwyczaj interesujące momenty z życia i pracy ogromnego ośrodka przemysłowego".

Film nie przynosi jednak szczęścia wytwórni. Producent Antoni Pierzchalski jest oszustem i bankrutem, nie wiadomo nawet, czy zapłacił aktorom. Przez ogłoszenia szuka darmowych statystów. Gdy afera wychodzi na jaw, Pierzchalski ucieka z Polski, żeby pojawić się w niemieckim Bytomiu jako zwolennik nazistów.

Espefilm idzie pod młotek komornika, a Siemianowice nie stają się śląskim Hoolywood. Jerzy Marr dobrze jednak znosi plajtę producenta, gra jeszcze długo w filmach i teatrze, umiera w 1962 roku.

Niedawno odnowiono cyfrowo trzy filmy z udziałem tego zapomnianego amanta:"Mogiłę nieznanego żołnierza" i dwa filmy dźwiękowe: "Zabawkę" i "Rapsodię Bałtyku". Zwłaszcza "Mogiła" jest rarytasem, bo zachowała się ledwie dziesiąta część polskich filmów kina niemego. Filmoteka Narodowa wydała ją na DVD. Niestety, kopia "Niewolników życia" nie zachowała się do dzisiejszych czasów.

A Greta Graal? Po złamaniu nogi i aferze więcej już do Polski nie przyjechała.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto