MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jacek Guzy: dwa problemy o sporej wadze społecznej

Paweł Szałankiewicz
archiwum
Z prezydentem Siemianowic, Jackiem Guzym, rozmawiamy o planowanym na ten rok referendum w sprawie mieszkań po likwidowanej hucie "Jedność" oraz wysypiska śmieci "Landeco".

Dlaczego chce pan ogłosić referendum w sprawie wysypiska śmieci Landeco oraz mieszkań po likwidowanej hucie "Jedność"?

To bez wątpienia dwa problemy o sporej wadze społecznej. Narosło wokół nich dużo emocji, niestety, niekiedy wykorzystywanych politycznie. Tymczasem opinie, z którymi spotykam się - nie tylko w samym magistracie, ale po prostu "na ulicy" - wskazują, że zdania na ten temat nie są jednoznaczne, są podzielone. Dlatego niech mieszkańcy wypowiedzą się w drodze referendum.

Czego dokładnie będzie dotyczyć referendum?

Referendum będzie wiązać się po pierwsze z przyszłością wysypiska śmieci "Landeco". Stosowna umowa obowiązuje do 2013 roku. Tylko co dalej? Przedłużamy umowę, czy nie? Trzeba poznać dokładnie uwarunkowania każdej z tych decyzji. Nieprzedłużenie umowy to konkretne wydatki po stronie mieszkańca, gdyż wtedy przecież śmieci będą wywożone do innych miast i wzrośnie po prostu koszt całej operacji. To również mniejsze wpływy z tytułu podatków do gminnej kasy. Należy mieć tego świadomość.

Po drugie jest kwestia mieszkań po Hucie "Jedność". Właśnie w tym przypadku narosło bardzo dużo niepotrzebnych nieporozumień. Populiści wykorzystują fakt, że przeciętny Kowalski nie zna się na przepisach prawa i opowiadają bzdury. Tak więc, czy miasto rzeczywiście ma wykupić mieszkania po byłej hucie? Niektórzy mieszkańcy są temu przeciwni. Argumentują, że nikt za nich nie wykupił ich mieszkania, więc dlaczego robić dziwne wyjątki. Warto także wiedzieć, że to przedsięwzięcie będzie olbrzymim obciążeniem dla budżetu miasta.

Wszak nie chodzi tutaj tylko o cenę samych nieruchomości, a też nawet o to, że de facto kupowalibyśmy własne należności (przypomnijmy, że Huta "Jedność" ma wobec miasta wielomilionowe długi). Prawda jest taka, że zdecydowana większość tych nieruchomości jest w opłakanym stanie technicznym. Remonty są niezbędne. A to kolejne miliony złotych. Matematyki nie da się oszukać. Tę sumę trzeba będzie gdzieś zabrać, odjąć z pewnych, zaplanowanych działań. Samorządowa kołdra finansowa przecież zawsze jest za krótka. I warto to wiedzieć podejmując taką, czy inną decyzję.

Wynik referendum ma być wiążący. Czy w przypadku, kiedy mieszkańcy opowiedzą się za, a nie przeciw, miasto będzie gotowe spełnić wszystkie obietnice?

Nie raz już pokazałem, że dla mnie dane słowo jest najważniejsze. Udowodniłem to chociażby na początku 2007 r. kiedy przedstawiłem, a potem zrealizowałem Strategiczne Cele Kadencji 2006-2010. Tak też będzie teraz. Obiecałem, że wynik referendum będzie dla mnie wiążący i tak będzie.

Nawet jeżeli przez takie, a nie inne wskazanie dalszy rozwój naszego miasta trzeba będzie mocno wyhamować ze względu na brak pieniędzy.

Czy ma pan świadomość, że niekorzystny wynik w sprawie huty "Jedność" nie sprawi, że mieszkańcy przestaną naciskać? Jest pan na to przygotowany?

Taka właśnie jest demokracja. Każdy ma prawo wyrażać - nie przekraczając obowiązujących przepisów - swoje opinie. Kierunki działania wyznacza jednak większość. I nawet nie zgadzając się z jej ideami - trzeba to uszanować. To dowód na demokratyczną dojrzałość.

Czy wiadomo już kiedy mniej więcej odbędzie się referendum?

Jeszcze jest za wcześnie na konkretne deklaracje. Przed nami zdecydowany priorytet, czyli uchwalenie budżetu na przyszły rok. Potem zajmiemy się referendum, które odbędzie się najszybciej, jak to możliwe.

Z referendum wiążą się koszty. Czy w budżecie miasta znajdą się środki finansowe na jego zorganizowanie?

Trwają teraz analizy ekonomicznej całej operacji. Jestem przekonany, że Siemianowice Śląskie stać na takie przedsięwzięcie. Ważne jest, by poznać zdanie samych mieszkańców, zwłaszcza w tak ważkich sprawach.

Kiedy referendum zostanie ogłoszone? Czy do tego jest panu potrzebna decyzja rady miasta, czy może pan je ogłosić z własnej inicjatywy?

Zgodnie z prawem referendum lokalne przeprowadza się z inicjatywy bądź samych mieszkańców, bądź organu stanowiącego danej jednostki samorządu terytorialnego, czyli w naszym przypadku Rady Miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto