Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kina studyjne przeżywają renesans

Paweł Szałankiewicz
arc
Zamknięta na głucho Tęcza, gdyby znalazły się wreszcie pieniądze, zostałaby przemieniona w Centrum Sztuki.

Nadal pełniłaby tę samą funkcję co wcześniej, czyli kina studyjnego oraz kameralnego teatru, gdzie na deskach byłyby wystawiane sztuki teatralne i operetki, a od czasu do czasu przyjeżdżałby jakiś znany polski kabaret.

Przypomnijmy, że siemianowicki magistrat złożył wniosek do zarządu Województwa Śląskiego o dofinansowanie przebudowy kinoteatru Tęcza w kwocie ok. 2 mln. 700 tys. zł. I czeka. Niecierpliwią się też mieszkańcy.

- Jednak nie ma dofinansowania, więc nie ma tematu - ucina krótko Michał Tabaka, rzecznik prasowy siemianowickiego magistratu.

O tym, że Tęcza potrzebuje gruntownej modernizacji, wiadomo było od dawna. Ostatnie lata były tylko jego powolnym dogorywaniem mimo tego, że od czasu do czasu odbywały się w nim jeszcze projekcje filmowe oraz przedstawienia. - Generował jednak koszty niewspółmierne do zapotrzebowania na seanse filmowe - mówił nam pod koniec roku Marek Banasik, dyrektor Siemianowickiego Centrum Kultury, które zarządzało Tęczą.

Z końcem ubiegłego roku powiatowy inspektor nadzoru budowlanego powiedział basta i nie wydał pozwolenia na korzystanie z budynku. Stąd też magistrat złożył projekt o dofinansowanie przebudowy kina. Zakładany koszt całej inwestycji to ponad 6 mln zł. W tym roku do niej raczej już nie dojdzie, a szkoda, ponieważ kina studyjne w ostatnim czasie przeżywają prawdziwy renesans!

Warto, aby miasto posłużyło się chlubnymi przykładami, np. Gliwic, gdzie działa "Scena Bajka-Kino Amok" - centrum kultury z kinem i kameralnym wnętrzem na koncerty i występy kabaretowe. I miasto znalazło na to pieniądze.

Radna Jolanta Kopiec: W Siemianowicach były dwa kina, Jedność i Tęcza. Były budowane w okresie przedwojennym w starych kamieniach. Tam spędzało się czas wolny. Moja mama, która ma 87 lat, z sentymentem wspomina filmy, które mogła oglądać w tych kinach za czasów okupacji. Ja chodziłam głównie do Tęczy, ale żeby potwierdzić wartość sentymentalną tych dwóch obiektów, to należałoby porozmawiać właśnie ze starszymi mieszkańcami naszego miasta. Tęcza wymaga kompleksowej modernizacji. Trzeba ją poszerzyć tak, by służyła też jako miejsce spotkań i promocji miasta. Jeśli taki obiekt powstanie w centrum miasta, wtedy będzie pełnić dawną rolę, czyli ośrodka kultury integrującego mieszkańców.

Z Urszulą Biel polską filmoznawczynią, autorką książki "Kina i okolice. Z dziejów X Muzy na Śląsku" rozmawia Joanna Oreł

Kieruje pani gliwickim kinem studyjnym Amok. Jak się ma jego kondycja? W jaki sposób się utrzymujecie?
Amok jest kinem samorządowym, więc wiadomo, że dzięki temu, możemy liczyć na wsparcie finansowe władz naszego miasta. Dlatego od lat radzimy sobie całkiem nieźle.

Czym może skusić widza takie kino studyjne?
Przede wszystkim inną, ciekawszą ofertą oraz atmosferą. W kinie studyjnym bardziej skupiamy się na tym, że odwiedzający nas ludzie to przede wszystkim widzowie, a dopiero później klienci. To dla nich puszczamy klasykę i stare, lecz niezapomniane hity kinowe.

W obecnych czasach kina studyjne przeżywają odrodzenie, czy raczej regres?

W latach 90. nastąpił spadek popularności kin studyjnych. Taki proces można było zaobserwować wszędzie tam, gdzie pojawiały się multipleksy. Jednak dziś jest inaczej - kina studyjne skupiły swoją siłę w jednej Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych i dzięki temu są coraz popularniejsze. Mają większe pole do działania i rozwijania swoich możliwości

Na jakie dofinansowanie może liczyć kino studyjne?
Mogą to być pieniądze ze strony samorządu, tak jak jest to w naszym przypadku. Innym sposobem na uzyskanie środków finansowych jest złożenie wniosku w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej. My korzystamy również z innej formy. Należymy bowiem do Europa Cinemas, czyli sieci kin europejskich. W ten sposób nasza działalność jest wspierana.

A Wy macie jakieś wspomnienia związane z kinoteatrem Tęcza, lub innymi kinami, jak Jedność, Apollo czy michałkowicka Zorza? Piszcze w komentarzach lub na adres mailowy [email protected]

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto