• 
• 
• 
• 

W poprzednich dwóch artykułach ujawniłem wstrząsające fakty na temat transakcji kupna, sprzedaży oraz pożyczek, których głównym bohaterem był siemianowicki Pałac Donnersmarcków. Dziś wracam do tematu ponieważ, redakcja miesięcznika Nowe Echo Siemianowic dotarła do aktu sprzedaży pałacu przez Silesia Sp. z o.o. (KRS: 0000170571) na rzecz Prestige Residences Sp. z o.o. (KRS: 0000377281).

Pałac tanio sprzedany - po raz drugi!
Z przekazanych mi fotokopii dokumentu wynika, że bezcenny zabytek został sprzedany w 2011 roku za nieznacznie mniejszą kwotę od tej za jaką został on sprzedany przez Miasto Siemianowice Śląskie w 2005 roku.

Czy miasto odzyska miliony?
Nowy właściciel Pałacu kupił go za 2.425.000zł. Poprzedni właściciel zapłacił miastu za Pałac 21.000zł co stanowiło 5% rzeczywistej wartości obiektu. Miasto Siemianowice Śląskie w 2005 roku wyceniło obiekt na 2.800.000zł.
Każdy nabywca, który uzyskał przy zakupie nieruchomości od jednostki samorządu terytorialnego bonifikatę, jest zobowiązany do jej zwrotu, jeżeli zbył tę nieruchomość lub wykorzystał ją na inne cele niż uzasadniające udzielenie bonifikaty przed upływem dziesięciu lat. O prawie udzielania bonifikat mówi Art. 68 ust. 1 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, zaś o obowiązku jej zwrotu mówi Art. 68 ust 2 przytoczonej ustawy. Nie ma znaczenie fakt, czy właściciel sprzedał obiekt ze stratą czy też z zyskiem.
Mamy tu do czynienia ze zbyciem nieruchomości i obowiązkiem zwroty bonifikaty przez poprzedniego właściciela na rzecz miasta. Miasto Siemianowice Śląskie miały informacje o zbyciu nieruchomości tuż po transakcji czyli w lutym 2011 roku, jednak miasto do dziś nie ujawniło czy zwróciło się do poprzedniego właściciela z prośbą o zwrot bonifikaty.

Poprzedni właściciel niewiele zarobił
Ciekawe jest to, że na konto bankowe poprzedniego właściciela pałacu czyli Silesia Sp. z o.o. miało trafić zaledwie 375.000zł z czego pierwsza rata, w kwocie 100.000zł miała na konta tej spółki trafić 10 dni po podpisaniu umowy.
Resztę pieniędzy nowy właściciel Pałacu zobowiązał się przekazać:
- 50.000zł na konto Urzędu Skarbowego Siemianowice Śląskie tytułem PIT-4
- 200.000zł na konto Komornika Sądowego Dariusza Gracy (Siemianowice Śląskie)
- 1.800.000zł dla Banku Spółdzielczego Silesia (tutaj mam pewność, że płatność została uiszczona gdyż hipoteka ustanowiona przez Bank w lutym 2007 roku została wykreślona).
Z notarialnego aktu sprzedaży wnika, że roszczenia wierzycieli wobec spółki będącej niegdyś właścicielem Pałacu, a którzy prosili komornika o egzekucję z nieruchomości jaką jest Pałac, wynosiły w momencie sprzedaży Pałacu dokładnie: 207.614,35zł. Spośród wierzycieli wyróżnia się nie wydawca popularnych książek telefonicznych (choć tam figuruje) czy nawet fiskus ale siemianowicki magistrat i to, że zadłużenia wobec miasta powstały już w pod koniec 2009 roku i w zestawieniu z kompletną bezczynnością ówczesnego właściciela Pałacu winny być dla Prezydenta Jacka Guzego co najmniej ostrzeżeniem o nadchodzącej katastrofie.

Przypominam, że 4 lipca 2012 roku na hipotekę Pałacu wszedł Komornik Sądowy. Z sygnatury akt wynika, że sprawa dotyczy wierzytelności zgłoszonej do egzekucji w 2012 roku i dotyczy niecałych trzydziestu tysięcy złotych.

Mam nadzieje, że na skutek moich publikacji zostanie powołany Społeczny Komitet Ratowania i Odnowy Pałacu Donnersmarcków na wzór Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.
W interesie Siemianowic Śląskich jest odzyskanie Pałacu i pozyskanie na jego odnowę środków z UE.

Wojciech z Tuwima

Pracownikom Urzędu Miasta Siemianowice Śląskie polecam lekturę następujących aktów prawnych:
Ustawa z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2004 r. nr 261 poz. 2603; ost.zm. Dz.U. z 2008 r. nr 220, poz. 1412)
Ustawa z 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 173, poz. 1218)

Materiał źródłowy w postaci fotokopii Aktu Notarialnego z dnia 25 stycznia 2010 roku dostarczyła mi redakcja miesięcznika Nowe Echo Siemianowic. Redaktor Naczelny miesięcznika Nowe Echo Siemianowic wyraził zgodę na użycie fotografii pod warunkiem podania jej źródła. Redakcja miesięcznika nie miała wpływu na treść artykułu.