MKS Siemianowiczanka: Końcówka sezonu w wykonaniu hokeistów na trawie MKS Siemianowiczanki to był prawdziwy horror. Drużyna, która mierzyła w czwarte miejsce w tabeli I ligi, ostatecznie musiała walczyć o utrzymanie, a o powodzeniu tej misji miało zadecydować ostatnie spotkanie. Na szczęście podopieczni trenera Pawła Siegela w swoim ostatnim spotkaniu w rozgrywkach I ligi w tym sezonie nie zawiedli i na boisku KS Siemion rozgromili UKH Start 1954 Gniezno 9:1 (6:0). Tym samym zrehabilitowali się za sobotnią porażkę z wiceliderem Pomorzaninem Toruń 0:16.
- Wynik został okrzyknięty pogromem, ale tak naprawdę był to pogrom taktyczny - podkreśla trener Paweł Siegel. - Pojechaliśmy na ten mecz w okrojonym składzie, bo w przypadku aż czterech zawodników było ryzyko, że otrzymają kolejną żółtą kartkę, która wykluczyłaby ich z meczu z Gnieznem. Obawiałem się też sytuacji, że nawiążemy walkę z Toruniem i kompletnie wypompujemy przed niedzielą - dodaje Siegel.
MKS Siemianowiczanka przetestuje ośmiu graczy z Ukrainy
Taktyka okazała się słuszna, bo na mecz "o wszystko" z Gnieznem nasi hokeiści wybiegli mocno zmotywowani i przy odrobinie konsekwencji mogli powtórzyć wynik z Torunia, ale na swoją korzyść. Łupem bramkowym w zespole podopiecznych trenera Siegela podzielili się: Maciej Wieczorek (zdobywca 4 goli), Daniel Chrost (autor 3 bramek) oraz Łukasz Orzeł i Michał Bortlik. Dzięki temu zwycięstwu siemianowicza-nie z dorobkiem 15 punktów zajęli 8 miejsce i na pewno pozostają w elicie.
- Wystarczyło strzelić cztery bramki więcej i skończylibyśmy sezon na siódmym miejscu. Czwarte miejsce, o którym wspominaliśmy w trakcie sezonu też było w naszym zasięgu. Aż w ośmiu z piętnastu rozegranych spotkań, wygrywaliśmy po pierwszej połowie. Wystarczyło utrzymać to prowadzenie do końca meczu i dziś bylibyśmy w czołówki. Słabe końcówki poddane zostały analizie i wyciągnęliśmy wnioski - zdradza Siegel.
Z hokejowej ekstraklasy spadła Warta Poznań, a jej miejsce zajmie Stella Gniezno, czyli zwycięzca rozgrywek II ligi. W barażach o utrzymanie w I lidze zagra LKS Rogowo. W weekend Siemianowiczanka znów zaprezentuje się na obiekcie KS Siemion. Tym razem będzie to towarzyska potyczka z Ósemką Tarnowskie Góry, podczas której trener Siegel przetestuje ośmiu zawodników z Ukrainy. Z tego grona wybranych zostanie czterech graczy, którzy w następnym sezonie wzmocnią nasz zespół. W sobotę mecz rozegrany zostanie o godz. 17 a w niedzielę o 15.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?