Niebezpieczne są drogi i kierowcy w Siemianowicach Śląskich

Sugerując się tylko ilością głosów, wychodzi na to, że najniebezpieczniej jest na ulicach Niepodległości i Kościelnej, na które oddano 17 procent głosów. Kościelna i Niepodległości były zresztą najczęściej wskazywane przez internautów głosujących w sondzie.
- Ulice są okej choć przydadzą się remonty np. Kościelnej, Wróblewskiego czy Niepodległości, ale spójrzcie jak jeżdżą kierowcy. Dostanie taki VW albo BMW co ma dwadzieścia lat i śmiga po ulicach jako pan i władca - uważa R.R.
Ulica Kościelna znajduje się tuż przy parafii św. Michała Archanioła, gdzie za kilka lat ma powstać rondo, które ma upłynnić ruch w tym miejscu. - To, co się tam teraz dzieje, to już się w pale nie mieści. Ludzie wyłażą z kościoła prosto pod koła aut. Tam już dawno powinny stać jakieś światła - twierdzi Hanys.
Zdaniem siemianowickiej policji światła w tym miejscu nie były dobrym rozwiązaniem. Dlaczego? - Ponieważ występują one ok. 50 metrów dalej, tuż przy skrzyżowaniu - mówi Jagoda Tomanek-Olczak, rzecznik prasowy naszej komendy, i dodaje: - Poza tym to jeden z głównych ciągów komunikacyjnych. Ustawienie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej mogłoby wpłynąć negatywnie na płynność ruchu.
Internauci wskazali w naszej sondzie jeszcze jedno miejsce, które uznali za szczególnie niebezpieczne. Chodzi o przejście dla pieszych na ul. Niepodległości w pobliżu Zespołu Szkół Sportowych. - Dzieci nie zwracają tam uwagi na światła tak samo jak jeżdżące tamtędy tiry - twierdzi internauta moher, który apeluje na naszym portalu, aby policja i straż miejska zainteresowała się tą sprawą.
Problem policjanci dostrzegli, ale... - Okazuje się, że ustawienie sygnalizacji dla pieszych, wprowadzenie ograniczenia prędkości nie ogranicza ułańskich zachowań większości kierowców - twierdzi rzeczniczka policji.